To Holandia w pigułce: stadiony może nie duże, ale wokół całe piłkarskie miasteczka. Dodaliśmy właśnie 5 aren, wokół których funkcjonuje łącznie 45 boisk!

W naszej drugiej ankiecie na Twitterze wybraliście Holandię jako kraj, z którego chcecie zobaczyć kolejne stadiony. Już jutro nowy wybór między trzema państwami z kolejną porcją nowych aren na Stadiony.net. A tymczasem pięć nowych nabytków z Holandii dzięki uprzejmości Stephana Hoogerwaarda i klubu Go Ahead Eagles.

De Adelaarshorst, Deventer (10 400)

© Go Ahead Eagles

Pomysł budowy własnego stadionu narodził się w Deventer po zdobyciu mistrzostwa Holandii przez Go Ahead (dziś Go Ahead Eagles) w 1917 roku. Stadion był gotowy w 1920 i do dziś istnieje w tej samej lokalizacji. Gdy Go Ahead zdobywali swoje ostatnie dotąd mistrzostwo w 1933, klub zbudował nową trybunę główną, zaprojektowaną przez znanego lokalnego architekta Maartena van Harte.

Szczytowe możliwości obiekt osiągnął w latach 60., gdy zapełniał się komplet 24 tys. miejsc. Tak duża pojemność mimo skromnych wymiarów skurczyła się drastycznie wskutek instalacji krzesełek w latach 80. (pochodziły z De Kuip) do zaledwie 8 tysięcy.

Największa do dziś rozbudowa przyszła w 2015 roku, kiedy w zaledwie 3 miesiące powstały od podstaw trybuna za południową bramką oraz główna na południu. Dzięki tej inwestycji udało się przekroczyć pułap 10 tys. krzesełek.

W swej historii obiekt gościł nie tylko klubowe mecze w lidze czy europejskich pucharach. Był też miejscem pogromu Islandii z 1973 roku (Holandia wygrała 8:1), tuż przed Mistrzostwami Świata 1974. Później dorosła reprezentacja już tu nie zaglądała, ale młodzieżowa – jak najbardziej.

Sportpark Elinkwijk, Utrecht (5000)

© Stephan Hoogerwaard

Choć USV Elinkwijk gra tylko w lidze amatorskiej, to gospodarzy w imponującym kompleksie 20 boisk pełnowymiarowych na północy Utrechtu. Główny stadion znajduje się na południowym krańcu kompleksu i oferuje miejsce dla ok. 5 tys. widzów dzięki prostym nasypom z trzech stron. Jedynie na zachodzie oferuje krytą trybunę siedzącą.

De Westmaat „Rode”, Spakenburg (2550)

© Stephan Hoogerwaard

Widzieliście kiedyś stadiony stojące dosłownie jeden przy drugim? Do takiego niecodziennego układu doszło na północy Spakenburga, gdzie w ramach jednego kompleksu graniczą ze sobą dwa stadiony klubowe. Na zachodzie „czerwony”, zarządzany przez IJsselmeervogels. Po prawej „niebieski”, w opiece SV Spakenburg.

Czerwony obiekt dysponuje dwiema trybunami. Wzdłuż północnej krawędzi boiska stoi niewielki nasyp, podczas gdy na południu powstała w 2007 nowa trybuna główna z ponad tysiącem miejsc pod dachem. Całkowita pojemność to ok. 2550 miejsc, jednak gospodarze podają, że wliczając miejsca stojące wokół boiska można tu zmieścić nawet 8 tys. osób.

Sportpark De Hoge Bomen, Naaldwijk (2000)

© Stephan Hoogerwaard

Stojący w ogrodniczym zagłębiu Holandii kompleks sportowy swą nazwę zawdzięcza alei udekorowanej wysokimi drzewami. Podczas meczów Westlandii można mieć wrażenie lokalizacji w leśnej otulinie, tymczasem stadion z zespołem boisk, kortów i innych aren stoi co najwyżej w lesie szklarni z kwiatami.

Sportpark Westvliet, Voorburg (1000)

© Stephan Hoogerwaard

Uznawany za najstarsze miasto Holandii Voorburg jest dziś częścią Hagi i dysponuje jednym z ważniejszych centrów sportowych. Pięcioma boiskami do piłki nożnej zarządza szkolący ponad tysiąc młodych piłkarzy VV Wilhelmus, ale kompleks posiada też mniejsze boiska treningowe, stadion lekkoatletyczny i stosunkowo rzadki okaz – boisko do krykieta. Całość znajduje się dosłownie po drugiej stronie autostrady od stadionu ADO Den Haag.