Gdańsk: Bez Areny w nazwie, za to z Energą
źródło: własne | MK; autor: michał
Niespodzianki nie było co do sponsora, ponieważ Energę jako partnera typowano od dawna. Za to sama nazwa Stadion Energa Gdańsk może być zaskoczeniem. Nowa umowa podpisana!
Reklama
Podobnie jak PGE w 2010, dziś Energa również zawarła 5-letnią umowę na nazwę gdańskiego stadionu. Inny jest nie tylko sponsor, ale też partner, który podpisywał umowę po stronie areny. W 2010 Arena Gdańsk Operator jeszcze nie istniał.
Energa była od miesięcy wymieniana jako najpoważniejszy kandydat do kupna nazwy stadionu, ponieważ odejście PGE do Stadionu Narodowego stało się faktem.
Teraz operator i nowy sponsor, wspólnie z Miastem Gdańsk podpisały też list intencyjny o jeszcze większej aktywizacji stadionu i jego otoczenia. Tak przy okazji ogłoszenia sponsora stadion ma zyskać na „mocy”, zwiększając aktywność w zakresie sportu i rekreacji. Częścią tego planu jest powstanie w sąsiedztwie stadionu rozległego centrum rozrywki, ogłoszone w marcu. Stąd też slogan towarzyszący zmianie sponsora „Stadion Energa Gdańsk – MOC WRAŻEŃ”.
– Rocznie mamy otrzymywać 4,5 miliona złotych. Jest to jednak kwota maksymalna, która zależna od jest od zrealizowania postanowień zawartych w umowie. Dotyczą one obrandowania stadionu i przeprowadzenia odpowiedniej liczby i rodzaju imprez. Nie mogę jednak podać, jaką najniższą sumę możemy dostać oraz ile różnych wydarzeń musimy rocznie przeprowadzić. Na razie stałą wartością są tylko mecze piłkarzy Lechii
– powiedział na konferencji prasowej prezes zarządu Arena Gdańsk Operator Tomasz Kowalski.
Nowe logo gdańskiego stadionu według przedstawionych wizualizacji zawiśnie na istniejącym już stelażu, do niedawna zdobionym przez napis PGE Arena Gdańsk.
Reklama