Miasto Gdańsk wraca do planu z 2006 roku i zamierza stworzyć kilka mniejszych „bursztynków” przy PGE Arenie. Kompleks rozrywkowo-komercyjny ma powstawać 5-6 lat.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pokazał świeże wizualizacje tego, co może wkrótce stanąć przy PGE Arenie. Miasto chce na powierzchni 4,66 ha stworzyć kompleks obiektów komercyjno-rozrywkowych.

Mogłyby się tu znaleźć m.in. park rozrywki, aquapark, ogród tropikalny, centrum odnowy biologicznej i hotel o planowanej łącznej powierzchni ponad 21 tys. m2. Mogłyby, ale nie jest pewne, co ostatecznie powstanie. To będzie zależało od zainteresowania inwestorów prywatnych. Miasto chce bowiem, by inwestycję wartą 190-260 mln zł prowadził prywatny kapitał w zamian za świetnie zlokalizowane tereny i ograniczony wkład finansowy miasta.

Gdańsk zlecił opracowanie koncepcji architektonicznej firmie Rhode Kellermann Wawrowsky, która wcześniej stworzyła stadion. Podstawowe założenie estetyczne kompleksu to dopasowanie go do stadionu. Pod względem kształtu budynki mają naśladować obłą bryłę Areny, a wysokość nie może przekraczać 30 metrów, by podtrzymać dominujący charakter obiektu piłkarskiego. Interesujące wydaje się rozplanowanie przestrzeni wokół budynków – ciągi pieszych i place mają delikatnie falować, nawiązując do wody obmywającej kamienie na plaży.

Pomysł nie jest nowy. Już w 2006 planowano, że na Letnicy powstaną dodatkowe funkcje komercyjne i zostaną właśnie w ten sposób dopasowane do stadionu. Wtedy w planie było jeszcze m.in. centrum konferencyjne.

Nowe funkcje komercyjne miałyby uatrakcyjnić teren jako miejsce spędzania wolnego czasu. Już dziś można nie tylko iść na mecz (a latem na koncert), ale też odwiedzić Fun Arenę, jedno z najważniejszych miejsc rozrywki w Gdańsku. – Gospodarcze znaczenie przemysłu czasu wolnego w Europie, na świecie i też w Polsce diametralnie rośnie i nic nie wskazuje na to, żeby ten rozwój mógłby być zahamowany – tłumaczył dziś prezydent.

Miasto pokazało już swój pomysł na targach w Cannes, gdzie pojawiły się pierwsze oznaki zainteresowania od inwestorów. Istotną zaletą planowanego centrum jest fakt, że park rozrywki ma być kryty, a więc niezależny od pogody. Dzięki temu Gdańsk ma zyskać dodatkową atrakcję poza sezonem letnim. Zależnie od zainteresowania i tempa realizacji powstanie kompleksu miałoby potrwać od 5 do 6 lat. Sam park rozrywki będący jego częścią można zbudować w niespełna półtora roku.

Poniżej prezentujemy wizualizację z 2006 roku: