Narodowy: Negatywny rekord Reprezentacji na trybunach
źródło: własne | MK; autor: michał
Wczorajszy mecz przeciwko Gibraltarowi był zdecydowanie najmniej popularnym widowiskiem od kiedy Reprezentacja Polski przeniosła się na Stadion Narodowy. Nie zapełnił się nawet w połowie.
Reklama
Na boisku 8:1, czyli pierwszy tak wysoki wynik w całych eliminacjach Euro 2016. Na trybunach tylko 27 763 widzów, czyli mniej niż podczas jakiegokolwiek innego meczu Polski na Narodowym.
Można nawet powiedzieć, że to „pechowa trzynastka”, bowiem w trzynastym pojedynku Biało-Czerwonych na nowym narodowym stadionie Polski padł wynik zdecydowanie najniższy z dotychczasowych, zapełniając obiekt tylko w 47%. Dotąd żaden mecz, nawet towarzyskie czy z drużynami znacznie niżej notowanymi nie miał widowni poniżej 40 tysięcy osób.
Nie trzeba szukać daleko, by wskazać przynajmniej jedną z przyczyn, pomijając klasę rywala. Najtańsze bilety bez zniżek kosztowały 100 zł (tylko dolne sektory za bramkami), a najdroższe 200. Jedynie osoby niepełnosprawne (60zł) oraz opiekunowie z dziećmi (80+30zł) mogli liczyć na sensowne ulgi.
Pomimo wczorajszych pustek średnia widownia podczas meczów Reprezentacji na Narodowym jest bardzo wysoka, wynosi 48 983 osoby (łącznie 636 778 widzów). To oznacza ponad 84% pojemności, ok. 85% przy założeniu obniżonej pojemności na Euro 2012. Wszystkie mecze narodowej drużyny na największym polskim stadionie pokazaliśmy poniżej:
Reklama