Białystok: Miasto górą, stadion o 101 milionów tańszy!
źródło: Poranny.pl / własne; autor: michał
To już drugi korzystny werdykt dla białostockiego magistratu. Były wykonawca musi zapłacić nie 37,5, lecz aż 101 milionów odszkodowania!
Reklama
Dziś białostocki Sąd Apelacyjny wydał decyzję w sprawie sporu o Stadion Miejski w Białymstoku. Nie tylko potwierdziła się korzystna dla urzędu miasta argumentacja. W dodatku Eiffage musi zapłacić nie 37,5 mln zł (wyrok z pierwszej instancji), ale aż 101 milionów złotych odszkodowania.
Wyrok nie podlega już apelacji. W pierwszej instancji obie strony nie zgodziły się z werdyktem. Dla miasta 37,5 mln zł było zbyt niskim odszkodowaniem, a dla Eiffage zbyt wysokim. Teraz byli wykonawcy mają jeszcze więcej powodów do zmartwień, ale podatnicy mogą odetchnąć z ulgą.
© Maciej Lulko Fotografia Architektury
W praktyce decyzja sądu oznacza, że koszt Stadionu Miejskiego spada o 101 milionów! To istotne o tyle, że z powodu opóźnień i zaniedbań Eiffage koszty wzrosły lawinowo, a czas realizacji się wydłużył. Pierwotnie Eiffage miało wykonać stadion za ponad 150 mln, ale z powodu opóźnień i zmiany wykonawcy koszt wzrósł do prawie 230 mln zł.
- Po czterech lata walki o interesy miasta i jego mieszkańców, przychodzi dzień, w którym nasze starania i decyzje zyskują potwierdzenie słuszności. To ogromna radość, gdy spór kończy się tak szczęśliwie. Mamy piękny Stadion Miejski, który pomimo początkowych kłopotów powstał i może służyć mieszkańcom. Dziś zaczynamy także odzyskiwanie 100 milionów złotych, które dla naszego budżetu są ogromną wsparciem
– mówi prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Ten wyrok może być także przestrogą dla firm, które dążą do wygrywania przetargów za wszelką, nawet najniższą, cenę po to, by później wymagać od samorządów zmiany zasad
.
Reklama