Pierwsza nowa trybuna w Zabrzu ma być otwarta latem. Ale kanalizacja, klimatyzacja i hydranty będą gotowe dopiero w październiku lub listopadzie. Czy to nie zaszkodzi planowanemu otwarciu?

Dziś w Dzienniku Urzędowym UE ukazało się kolejne ogłoszenie o przetargu od spółki Stadion w Zabrzu. Tym razem zamówienie obejmuje instalacje wentylacji, klimatyzacji i wody lodowej; wewnętrzne instalacje wod.-kan. oraz instalację hydrantową. W przetargu uwzględniona jest kanalizacja deszczowa czy odwodnienie placu wschodniego.

Otwarcie ofert nastąpi 19 czerwca, a o wyborze wykonawcy zdecydują cena (90%) oraz termin udzielonej gwarancji (10%). Zwycięzca przetargu będzie miał cztery miesiące na wykonanie zlecenia. Zgodnie z zapisami specyfikacji warunków zamówienia w pierwszej kolejności przystąpi do robót w pomieszczeniach technicznych, gdzie zlokalizowane są instalacje elektryczne.

© Antoni Witwicki, Stadion w Zabrzu

To oznacza, że Stadion Ernesta Pohla będzie miał sprawną klimatyzację, wentylację, kanalizację oraz hydranty dopiero na przełomie października i listopada. A i to w najlepszym razie, jeśli nie będzie odwołań i uda się szybko podpisać umowę. Tymczasem spółka Stadion w Zabrzu i Górnik muszą zdążyć z otwarciem pierwszej trybuny jeszcze tego lata. Wtedy prace nad realizacją najnowszego zamówienia będą dopiero startować.

Czy południowa trybuna zostanie dopuszczona bez wymienionych instalacji? Może, ale nie musi. Kluczowe będzie stanowisko nadzoru budowlanego, który z kolei w kwestii wymienionych instalacji będzie decydował w oparciu o projekt, stanowisko kierownika budowy i opinię straży pożarnej.

Staraliśmy się dowiedzieć, jaki los może czekać trybunę bez gotowych instalacji. Straż pożarna nie ma stanowiska, ponieważ w komendzie miejskiej nie widzieli jeszcze dokumentacji ani nie byli na miejscu budowy. Nikt ze spółki ze strażakami jeszcze się nie kontaktował. Hipotetycznie można założyć oba scenariusze: i zielone, i czerwone światło.

Podobnie jest w nadzorze budowlanym, gdzie możliwe jest dopuszczenie rozwiązań tymczasowych, jak np. przenośne toalety dla kibiców w pierwszych miesiącach użytkowania. Powiatowy inspektor wie o zamiarze wcześniejszego otwarcia jednej trybuny, ale szczegóły nie były omawiane. Za to w obu instytucjach usłyszeliśmy, że im więcej uda się zrobić (i im wcześniej oba organy się o tym dowiedzą), tym większe szanse na pozytywną opinię. Czego wypada zabrzanom życzyć przed opóźnionym o dwa lata otwarciem!

Centrum dowodzenia zajmuje krzesełka

W południowo-zachodnim narożniku Stadionu Ernesta Pohla postępuje budowa pawilonu z centrum dowodzenia. Stalowy szkielet zaczyna nabierać kształtu, ale wraz z rozrostem konstrukcji rośnie liczba miejsc na trybunie, które trzeba będzie poświęcić. Według naszego szybkiego podliczenia bezpośrednio pod pawilonem znajdzie się ok. 200 miejsc, a nawet drugie tyle może mieć ograniczoną widoczność z powodu postawienia „skrzynki”.

Ostateczna pojemność będzie znana dopiero po wykonaniu projektu przez Grupę Nowy Styl, która niedawno zabrała się do pracy. Centrum dowodzenia ujmie nieco z tej liczby, ale i tak całkowita pojemność trzech trybun będzie zupełnie wystarczająca dla potrzeb Górnika.

© Stadion w Zabrzu