SR2014 Nagroda Publiczności: 2. San Mamés
źródło: własne; autor: michał
Wysoko oceniany niezależnie od szerokości geograficznej, najlepszy obiekt Kraju Basków osiągnął drugą pozycję w tegorocznym konkursie.
Reklama
Na nowe San Mamés w tegorocznej edycji zagłosowało więcej uczestników niż było wszystkich głosujących przed rokiem! Ogromna liczba aż 27 516 osób wystarczyła jednak tylko na drugie miejsce, ponieważ tylko dwóch na pięciu głosujących dawało „Katedrze” maksymalną liczbę punktów.
Konkurs doczekał się w tym roku sporej popularności w Hiszpanii, gdzie pisały o nim m.in. „Marca” czy „El Correo”, ale głosy na baskijski stadion spływały niemal z całego świata. Dość powiedzieć, że w Polsce był to jeden z najczęściej wybieranych obiektów spoza naszego kraju.
W sumie San Mamés uzyskało aż 96 712 punktów. Ale, być może z uwagi na trudną sytuację Athletiku Bilbao, do zwycięstwa mimo wszystko brakło całkiem sporo.
San Mamés według Jury
Jak nietrudno się domyślić, estetyka była szeroko chwalona wśród jurorów. Średnia nota za walory wizualne była jedną z najwyższych w całym konkursie – (7,833 na 10). Jednak cena wartość w porównaniu do ceny obiektu, a także dyskusyjna relacje z otaczającą tkanką miejską sprawiły, że ostatecznie San Mamés wylądowało na szóstym miejscu u naszego Jury.
Bruno Campos, architekt Mineirao, zwraca uwagę na ciężar, jaki niosła ze sobą przebudowa stuletniej legendy. – Projekt San Mamés pokazuje, jak zamienić pomnik piłkarski (i wielki „kocioł”) w nowy punkt orientacyjny miasta, połączony ze swoim otoczeniem – mówi Brazylijczyk.
Fasadą zachwycony jest Mike Bell. – Okładzina wręcz uderza przejrzystością. Jest wierna prostej i silnej koncepcji estetycznej. Stadion jest czysty, uporządkowany, zwarty i świetnie zrealizowany – mówi Bell. Nie ma jednak zgody, czy pokaźne „czerwone otwory” są zaletą, czy szkodzą estetyce. Dwóch z naszych jurorów wolałoby stadion z jednolitą elewacją.
Reklama