Od chodzenia po Pepsi Arenie, przez niecodzienne miejsca do oglądania meczu, aż po makiety czy kawałki prawdziwych stadionów. Jest w czym przebierać podczas 23. finału WOŚP.

Tradycyjnie przy okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można wylicytować liczne atrakcje związane ze sportem i stadionami piłkarskimi. Legia Warszawa wśród swoich aukcji wystawiła na sprzedaż spacer po wewnętrznej krawędzi dachu Stadionu Wojska Polskiego (Pepsi Areny). Ta atrakcja, na co dzień niedostępna dla zwiedzających, cieszyła się dużą popularnością w minionym roku. W chwili pisania tekstu kosztuje 590 zł.

Znacznie więcej trzeba wyłożyć na lożę na PGE Arenie. Pakiet jest bogaty – nadchodzący mecz z Wisłą Kraków 10 osób obejrzy z loży, korzystając z cateringu, parkingu VIP czy wstępu do Fun Areny pod trybunami. Aktualna cena to ponad 2 tys. zł.

Bardziej ekonomiczna opcja to oglądanie meczu Śląska Wrocław z tzw. kanapy kibica, czyli wygodnej sofy ustawionej tuż za boiskiem Stadionu Wrocław. Z takiego miejsca można zobaczyć nadchodzący ćwierćfinał Pucharu Polski między Śląskiem a Legią. Cena: 420 zł.

Łódzki sztab Orkiestry ma z kolei gratkę dla fanów Widzewa. Na osobnych aukcjach wystawiono 10 krzesełek z burzonego już obiektu przy Piłsudskiego. Na razie ich ceny są bardzo okazyjne, więc chętni nie powinni tracić czasu.

Bardzo niecodzienną ofertą są makiety stadionów wykonane przez więźniów. Powstały przy okazji Euro 2012 i prezentują się bardzo ciekawie. Dwie z nich przedstawiają PGE Arenę, a trzecia… trudno nam jednoznacznie wskazać, ale wszystkie trzy robią wrażenie!

Wreszcie, aukcje powinni też przeszukać miłośnicy pamiątek, nie tylko tych sportowych. Można trafić na klubowe koszulki, piłki i inne gadżety z autografami. My wśród nich wymienimy dwa naprawdę rzadkie okazy: piłkę z półfinału Euro 2012 oraz numer startowy Usaina Bolta ze Stadionu Narodowego.