Narodowy: Stadion funkcjonuje dobrze, ale jego rozliczenie niekoniecznie
źródło: StadionNarodowy.org.pl / WP.pl; autor: michał
W ciągu ośmiu miesięcy operator Stadionu Narodowego wynajął wszystkie powierzchnie biurowe. Ale ile by na nich nie zarobił, i tak nie pokryje kosztów generowanych przez firmę rozliczającą budowę.
Reklama
Stadion Narodowy poinformował dziś, że udało się zakończyć (na razie) wynajem powierzchni komercyjnych. W sumie nabywców znaleziono na ok. 16 tys. m2 powierzchni użytkowej, co czyni Narodowy jednym z najważniejszych „biurowców” w Warszawie. Prawie wszyscy najemcy podpisali umowy zaledwie w ciągu 8 miesięcy od prezentacji stadionowej oferty biurowej w 2014 roku.
Największym najemcą jest partner pozyskany w listopadzie – kampus małych firm Business Link, który korzysta z aż 5 tys. m2. Wśród stadionowych najemców są także organizacje sportowe. Swoje siedziby na Narodowym mają już Polski Związek Tenisowy i Polski Związek Żeglarstwa. Spółka PL.2012+ zapewnia także, że rozmowy z PZPN w sprawie przeprowadzki są zaawansowane.
Od marca hala w stadionie
Nowością w marcu tego roku będzie postawiona wewnątrz obiektu hala widowiskowa. Zamknięty obiekt pomieści ok. 2 tys. widzów, korzystając z istniejących trybun piłkarskich. Z kolei plac gry (i miejsce pod scenę na występy) znajdzie się na płycie boiska. Z dotychczasowych funkcji hala najbardziej będzie przypominała tę wzniesioną na szczyt klimatyczny.
Istniejąca od marca hala nie postoi jednak długo, ponieważ już pod koniec kwietnia Narodowy zamieni się w tor żużlowy, by tydzień później przyjąć mecz o piłkarski Puchar Polski.
Tej spółki Narodowy nie spłaci
Zarządzanie największym polskim stadionem wygląda więc obiecująco. Pierwsze półrocze na plusie obiekt zanotował już w minionym roku, a liczba imprez stale rośnie. Tyle że Narodowy nie jest w stanie zarobić tyle, by zrównoważyć stale rosnące koszty związane z budową.
Oczywiście prace są zakończone, ale ich rozliczenie kosztuje ogromne kwoty. Zajmuje się tym spółka, która wcześniej (fatalnie) zarządzała Narodowym. Narodowe Centrum Sportu Rozliczenia zatrudnia dziś tylko 5 osób, ale aż 4 z nich stanowią radę nadzorczą.
Ministerstwo Sportu poinformowało portal WP.pl, że w tym roku spółka będzie kosztowała 5,5 miliona złotych. W zeszłym roku budżet wyniósł 6,3 miliona złotych. Nic nie wskazuje na to, że 2015 będzie ostatnim rokiem funkcjonowania spółki, ponieważ spory z wykonawcami są dalekie od rozstrzygnięcia.
Reklama