Aż 16 milionów ma kosztować ogrodzenie największego stadionu na Górnym Śląsku. Na życzenie policji będzie przypominało twierdzę. To pierwszy z serii przetargów, które mają wystartować do końca roku.

Wczoraj Urząd Marszałkowski w Katowicach ogłosił przetarg na budowę płotu wokół Stadionu Śląskiego. Długie na 1600 metrów ogrodzenie w jednej czwartej będą stanowić bramy i kołowroty. Na ustawienie konstrukcji wykonawca będzie miał 360 dni, a otwarcie ofert zaplanowano na 6 października. To będzie oznaczało, że w najlepszym wypadku płot zostanie oddany pod koniec 2015 roku. Ewentualne odwołania mogą spowodować przesunięcie terminu na 2016 rok.

Inwestor szacuje, że wyda na przedsięwzięcie 15,67 mln zł. W płot mają zostać wkomponowane już powstałe kioski biletowe, portiernia czy depozyt. Do nich dołączą nowe, ponieważ prace nad infrastrukturą nie są ukończone.

Fot: Sojomail (cc: by-sa)

Na specjalne żądanie policji ogrodzenie będzie bardziej przytłaczające niż na jakimkolwiek innym obiekcie budowanym w tej chwili w Europie. Wysokie na 3,5 metra, a do wysokości 2,5m uniemożliwiające kontakt wzrokowy. Do tego na tyle mocne, by wytrzymać napór tłumu i próby uszkodzenia przez wandali. Między poziomem gruntu/podbudowy a samym płotem może być prześwit tylko 10 mm (!), by nic nie dało się przekazać z zewnątrz do środka (np. rac).

Wytyczne policji pochodzą jeszcze z 2011 roku i zostały zaakceptowane niemal w całości. Co więcej, zwycięzca ogłoszonego właśnie przetargu będzie musiał przed przystąpieniem do prac uzyskać aprobatę dla swojego ostatecznego modelu. Szczęśliwie udało się wtedy przekonać funkcjonariuszy, by dolnej części nie musiał stanowić mur. Gdyby zrealizowano pierwotny pomysł policji, płot jako żywo przypominałby ten z zakładów penitencjarnych. Teraz ma być kryty blachą do wysokości 2,5 metra, przez co i tak będzie szpecił malownicze okolice Parku Śląskiego.

Warto przy okazji zwrócić uwagę, że żądania policji nie pokrywają się pod względem ostrych wymogów z normami międzynarodowych federacji (m.in. UEFA, IAAF). Nie są też uzasadnione prawem budowlanym i wbrew twierdzeniom policjantów z 2011 roku inwestor nie musiał stosować się do wszystkich wytycznych, by móc organizować imprezy.

Reszta przetargów do końca roku?

Ogrodzenie to drugi istotny element, w sprawie którego rusza postępowanie. Niedawno, z dużym opóźnieniem, udało się wyłonić wykonawcę kluczowej części – niedokończonego dachu, który wstrzymał budowę na ponad trzy lata.

– Do końca roku zamierzamy ogłosić kolejne przetargi, m.in. na ukończenie robót kubaturowych wraz z instalacjami, widowni i montażem krzesełek oraz funkcją lekkoatletyczną na płycie boiska, robót drogowych i zagospodarowania terenu – powiedział członek zarządu woj. śląskiego Arkadiusz Chęciński.