Wrocław: Drugi przetarg z lepszymi ofertami
źródło: własne; autor: michał
Znamy trzech oferentów, którzy są skłonni przeprojektować i przebudować Stadion Olimpijski. Najtańsza oferta najprawdopodobniej zostanie przyjęta przez magistrat. Najpierw trzeba jednak ocenić wszystkie trzy.
Reklama
30 czerwca spółka Wrocławskie Inwestycje dokonała otwarcia ofert na modernizację Stadionu Olimpijskiego. Wpłynęły trzy propozycje. Zdecydowanie najniższą cenę zaoferowała firma Molewski Sp. z o. o., która chce za projekt i wykonanie prac 86,4 mln zł. Drugi pod względem ceny jest zespół firm pod przewodnictwem PB Inter-System, który w pierwszym przetargu był jedynym oferentem. Tym razem konsorcjum zaproponowało 119 mln zł za zlecone prace. Najwyższa oferta wpłynęła od warszawskiego Budimeksu i opiewa na 126,1 mln zł.
Ponieważ jedynym kryterium w przetargu była jak najniższa cena, nietrudno wskazać zwycięzcę postępowania. W pierwszej kolejności każda z ofert musi jednak zostać oceniona pod względem zgodności z przedmiotem zamówienia.
Wszystko wskazuje, że trzeciego przetargu ogłaszać nie będzie trzeba, ponieważ propozycja spółki Molewski finansowo mieści się w oczekiwaniach miasta. Pierwszy przetarg zakładał co prawda, że modernizacja nie powinna przekroczyć 67 mln zł, ale teraz Wrocławskie Inwestycje są przygotowane na przekroczenie tej kwoty mimo znacznego odchudzenia zakresu prac.
W pierwszym postępowaniu był tylko jeden chętny, by postawić nowe maszty oświetleniowe, przeprofilować trybuny i je zadaszyć, a także przeprowadzić rozległe prace modernizacyjne w pomieszczeniach zaplecza. Konsorcjum firm ISB Budownictwo oraz Inter-System zaproponowało jednak sumę 144 mln zł, wymuszając unieważnienie przetargu.
Ten nowy nie powinien zostać anulowany, ponieważ Wrocławiowi kończy się czas na szukanie wykonawców. Stadion Olimpijski musi być gotowy na przełomie 2016 i 2017 roku, by gościć Igrzyska Sportów Nieolimpijskich (World Games) 2017. Jeśli wybór przebiegnie sprawnie, wykonawca powinien pokazać gotowy projekt na początku 2015 roku, a potem przez ok. 2 lata prowadzić prace budowlane.
Reklama