Puchar Polski Kobiet: Gdzie powinien odbywać się finał?
źródło: PZPN.pl / własne; autor: michał
Już za dwa dni najlepsze żeńskie zespoły zmierzą się w Ostródzie podczas finału Pucharu Polski. Czy rozgrywki mogą zostać przeniesione na najważniejsze polskie stadiony?
Reklama
Ostatnie trzy edycje finałów Pucharu Polski Kobiet odbywały się na stadionach poznańskiej Warty, Elany Toruń i MKS Kutno. Żaden z nich nie oferował dużych możliwości, ale i nie przyciągał wielkich tłumów – finał z 2013 oglądało w Poznaniu ok. 1500 osób.
W tym roku najważniejszy mecz kobiecego finału zorganizuje Ostróda. Mecz odbędzie się na Stadionie Miejskim już w najbliższą środę, 11 czerwca. Mecz Medyka Konin z AZS Wrocław odbędzie się przy sztucznym oświetleniu, co dotąd nie było praktykowane. I choć to ciekawa zmiana, może przyszedł już czas, by zaadresować rozgrywki do szerszej publiczności?
- Fajnie, że zagramy przy sztucznych światłach. To zawsze dodaje dodatkowego smaczku. Najważniejsze, aby oba zespoły stworzyły naprawdę fajne widowisko. W finale liczę na dużo bramek, bo wtedy kibice będą się świetnie bawić. Gra przy sporej publice jest czymś niesamowitym. Kiedyś miałam okazję zagrać we Francji w barwach reprezentacji Polski w obecności 20 tysięcy widzów. Finał Pucharu Polski kobiet na Stadionie Narodowym byłby jednak fantastyczną sprawą. Wiem, że pan Andrzej Padewski proponował, aby takie spotkanie odbyło się bezpośrednio przed finałem mężczyzn. Może za rok?
– mówi przed meczem Anna Gawrońska, kapitan Medyka i trenerka Reprezentacji U15.
Reklama