Po czterech rundach głosowania właściciele ligi NFL zdecydowali, że organizatorem jednego z najbardziej eksponowanych meczów świata w 2018 roku będzie nowy stadion w Minneapolis.

Przed kilkoma godzinami NFL wydało komunikat, w którym poinformowało o wyborze nowej areny Minnesota Vikings jako organizatora 52. edycji Super Bowl w 2018 roku. Decyzja wpisuje się w politykę ligi, by nagradzać organizacją meczu kluby, które otwierają nowe stadiony.

Choć była do przewidzenia, decyzja przyszła po czterech rundach głosowania. W pokonanym polu zostały Mercedes-Benz Superdome w Nowym Orleanie (2. miejsce) oraz Lucas Oil Stadium w Indianapolis (3.).

Dla Minneapolis to drugi mecz tej rangi, poprzedni odbył się w 1992 roku w Metrodome. Tym razem arena jeszcze nie istnieje. W 2016 roku wart prawie miliard dolarów nowy stadion będzie już jednak gotowy.

W swoim komunikacie NFL odpowiedziało na obawy niektórych kibiców związane z pogodą. Ponieważ Super Bowl odbywa się w lutym, niektórzy mają wątpliwości czy organizacja w tzw. „zimnych stanach” ma sens.

Pogoda jest niestała. Mieliśmy już burze lodowe i śnieg w Atlancie czy Dallas, a z drugiej strony naprawdę przyjemny mecz na MetLife Stadium w zeszłym roku – przekonują organizatorzy by dowieść, że nie zawsze teoretycznie chłodne miejsce oferuje gorszą pogodę od ciepłego. W Minneapolis dodatkowym argumentem przeciwko obawom jest stały dach nad całym stadionem, który pozwoli uniknąć wychłodzenia widzów.

Przed 2018 rokiem jeszcze trzy stadiony będą gościć Super Bowl: University of Phoenix Stadium (2015), Levi’s Stadium (2016) oraz NRG Stadium (2017).