USA: Rekord wszech czasów na meczu piłki nożnej?
źródło: mlive.com / własne; autor: michał
Bilety na mecz Manchesteru United rozeszły się w pół godziny, choć spotkanie zaplanowano na jednym z największych stadionów w USA. Nawet jeśli 8 tysięcy posiadaczy biletów nie przyjdzie, mecz może być rekordem wszech czasów w tym kraju.
Reklama
Amerykanie mówią o nim „The Big House”. I mają ku temu swoje powody, bo dziś Michigan Stadium jest największym stadionem w ich kraju z pojemnością 109 901 widzów. Właśnie tu 2 sierpnia zmierzą się Manchester United i Real Madryt.
O spotkaniu spekulowano od miesięcy i wszystko wskazywało, że niezależnie od ostatecznej pary rywali uda się wyprzedać wszystkie bilety. Nie do końca oczekiwany był jednak scenariusz, że wejściówki rozejdą się w pół godziny. Dokładnie tyle czasu (i jeszcze 3 minuty) trwała otwarta sprzedaż na University of Michigan. O 9:03 poinformowano, że biletów nie ma i już nie będzie.
To nie oznacza, że poszło 109 tysięcy, ponieważ uniwersytet miał tylko część wszystkich biletów. Za to tę najtańszą, w cenie od 45 do 189 dolarów (135-570 zł). Kolejne pule mają organizatorzy, sponsorzy i... koniki online, tzw. serwisy odsprzedażowe.
W tych ostatnich o wyjściowych cenach można zapomnieć. Najtańszy dostępny jeszcze kilka godzin temu bilet można było znaleźć na Vivid Seats, u oficjalnego partnera imprezy. Tu ceny zaczynają się od 165, a kończą na 900 $ (500-2700zł). Znacznie drożej jest na StubHub, gdzie dwa rekordowe foteliki w strefie biznes można było kupić za 11 004 $ (tak, równowartość 33 100 zł). Były, ponieważ już ich nie ma. Najtańsze miejsca na StubHub to koszt ok. 200$.
Powodzenie sprzedaży w wymienionych serwisach jest istotne, ponieważ mecz Manchesteru z Realem może być największym w historii amerykańskiej piłki nożnej. By tak się stało, na trybunach 2 sierpnia musi zasiąść co najmniej 101 800 osób, o jedną więcej niż wynosi aktualny rekord.
Reklama