Trójstronna umowa między miastem, klubem i spółdzielnią mieszkaniową podpisana. Ma być gwarancją, że wszystkie plany zostaną zrealizowane, w tym rozbudowa Anfield. Wizualizacje mają zostać zaprezentowane po Wielkanocy.

Tim Werner, prezes Liverpool FC, podpisał umowę o współpracy na rzecz regeneracji Anfield. Dwójkę pozostałych sygnatariuszy stanowią burmistrz Joe Anderson oraz Kathy Cowell, szefowa spółdzielni mieszkaniowej Your Housing Group.

W umowie zapisano kluczowe warunki współpracy, nie zaś szczegóły każdej z inwestycji. Dokument ma być przede wszystkim gwarancją dla każdej ze stron, że jej partnerzy nie wycofają się ze swoich zobowiązań. Plan obejmuje wiele obszarów wokół Anfield i ma pochłonąć w sumie ok. 260 mln funtów (ok. 1,3 mld zł). W tym sam stadion będzie kosztował klub ok. 150 mln (770 mln zł).

Z punktu widzenia naszego serwisu kluczowa jest oczywiście kompleksowa rozbudowa Anfield. Urosną dwie trybuny istniejącego obiektu – zachodnia i północna. Dzięki temu pojemność powinna urosnąć do ok. 60 tysięcy miejsc. Jak będzie wyglądał ostatecznie przebudowany stadion, tego jeszcze nie wiadomo. Pierwsze wizualizacje mają zostać zaprezentowane publicznie po Wielkanocy, w przyszłym tygodniu.

Poza stadionem zdecydowanie zmieni się też okoliczna zabudowa. Ok. 300 domów zostanie zburzonych, 500 kolejnych odnowionych, a 250 stanie od podstaw. Powstanie też centrum biznesu, Aleja 96 (na cześć ofiar Hillsborough), plac publiczny Anfield Square, a miejscowy Stanley Park zyska nowe funkcje. Pracę w przeobrażonej okolicy ma znaleźć ok. 770 osób.