Choć to tylko 30 krzesełek z barierkami, już jest o nich głośno w całej Europie. W końcu jak często można przeczytać, że Anglicy stworzyli pierwszy nowoczesny sektor stojący?

Wczoraj w angielskim Bristolu doszło do nietypowego wydarzenia. Na Ashton Gate zaprezentowano 30 krzesełek z dodatkowymi barierkami. Gdy krzesełko jest rozłożone, sektor służy jako zwykły sektor siedzący dla 30 osób. Jednak kiedy krzesełka zostają złożone przez obsługę stadionu, można tam wpuścić 45 widzów stojących.

Takie rozwiązanie sprawia, że można bardzo łatwo zamienić sektor stojący w siedzący (np. na mecze UEFA) i na odwrót. Zainstalowane wczoraj krzesełka to system RailSeats firmy Ferco, szeroko stosowany w Niemczech. Tam takie sektory „stojąco-siedzące” powstały m.in. na Mercedes-Benz Arenie w Stuttgarcie czy Rhein-Neckar Arenie w Hoffenheim.

Instalacja pierwszych 30 tego typu krzesełko-barierek to oczywiście symboliczna operacja, która niewiele zmienia dla kibiców Bristol City. W meczach ligowych wciąż nie są dozwolone miejsca stojące, dlatego krzesełka będą na czas meczów rozłożone, a fani formalnie będą musieli siedzieć.

Jednak operacja nabiera znaczenia w kontekście ostatnich przełomowych decyzji w sprawie powrotu miejsc stojących. Zaledwie tydzień temu kluby Football League (Championship, League One, League Two) poparły starania o ponowną legalizację miejsc stojących. Później okazało się, że tylko jeden klub Premier League, Liverpool FC, jest takiemu krokowi przeciwny. Wreszcie rząd oficjalnie poinformował, że chce rozmawiać na temat zmian w prawie.

Wybór Ashton Gate jako wizytówki „bezpiecznego stania” nie był przypadkowy. Być może już w maju ruszy przebudowa stadionu, a właściciel klubu i obiektu zapewnił, że chce stworzyć dwa sektory stojąco-siedzące. Firma Ferco poinformowała, że instalacja ma objąć 3750 takich krzesełek.

Fot: Ferco Seating Systems

Fot: Ferco Seating Systems