Zmieszczenie całej bieżni byłoby karkołomne, ale ułożenie jej tylko dla sprinterów nie sprawi problemów. Według „Przeglądu Sportowego” dzięki temu na Stadionie Narodowym odbędzie się Memoriał Kamili Skolimowskiej.

W minionym roku Memoriał Kamili Skolimowskiej oglądał komplet widowni (7 tys. widzów), a impreza została najwyżej oceniona spośród wszystkich wydarzeń lekkoatletycznych w Polsce. Co prawda wstęp był darmowy, jednak zainteresowanie okazało się bardzo znaczące.

W tym roku Fundacja Kamili Skolimowskiej ma znacznie bardziej ambitne plany. Memoriał miałby się odbyć na Stadionie Narodowym, a partnerem Fundacji jest agencja Polish Sport Promotion, która ma nieoficjalnie organizować na Narodowym również drugą edycję Super Meczu.

Jednak organizacja zawodów lekkoatletycznych to zupełnie inne wyzwanie. Po pierwsze, trzeba skłonić widzów do kupna biletów (niekoniecznie tanich), by nie dokładać do wydarzenia. Po drugie, trzeba przygotować różne rodzaje nawierzchni.

Odpowiedzią na pierwszą kwestię ma być zaproszenie Usaina Bolta, z którego menadżerem organizatorzy podobno rozmawiają. Jego występ powinien być magnesem sam w sobie, poza tym z pewnością mocno obsadzone będą konkurencje rzutowe.

W drugiej kwestii sytuacja nie jest jeszcze jasno opisana. Stadion Narodowy ma bowiem możliwość zmieszczenia pełnowymiarowej bieżni lekkoatletycznej, ale tylko pod warunkiem ulokowania jej na specjalnej rampie ponad dolnym poziomem trybun. To byłoby niezwykle kosztowne i czasochłonne, a może okazać się niepotrzebne. Memoriał Kamili Skolimowskiej nie przewiduje bowiem biegów na długich dystansach, dlatego bieżnia sprinterska może okazać się wystarczająca.

Szczegóły mają według relacji „Przeglądu Sportowego” być znane w ciągu paru tygodni.