Monachium: „Skromne” podziękowanie Bayernu dla kibiców
źródło: fcbayern.de; autor: michał
Z jednej strony Bayern dziękuje kibicom, płacąc za nich 40% biletów na wyjazd do Londynu. Z drugiej pokazuje Arsenalowi, że jego ceny biletów są skandalicznie wysokie. „Kanonierzy” chcą 310 zł za miejsce w sektorze gości.
Reklama
W specjalnym oświadczeniu wydanym przez Bayern klub informuje, że chce podziękować kibicom za ich wspaniałe wsparcie. Najwyżej notowany aktualnie zespół świata (ranking IFFHS) pisze:
„Warte uwagi jest to, że ogromna liczba kibiców Bayernu wspiera nas nie tylko w wielkich meczach, ale po prostu w każdym spotkaniu wyjazdowym. Powinno być jasne dla każdego, że ta lojalność kosztuje nie tylko bardzo wiele czasu, ale wydziera też dużą dziurę w portfelu”.
Lojalności fani dowiedli po raz kolejny, składając zamówienia na wyjazd do Londynu (19 lutego na Emirates Stadium). Miejsc w sektorze gości jest 2974, tymczasem zamówień na bilety wpłynęło ponad 18 tysięcy!
Jednocześnie Arsenal to zdecydowanie najdroższy wyjazd pod względem cen biletów. Londyńczycy zarówno w Premier League, jak i w Lidze Mistrzów oczekują od przyjezdnych równowartości 310 zł (62 funty).
Dlatego Bayern postanowił ulżyć swoim fanom i do każdego biletu dopłaci 30€, czyli 125 złotych. W ten sposób klub wyda łącznie równowartość 372 tys. zł na wsparcie swoich kibiców.
W oświadczeniu Bayernu nie ma ani słowa krytyki pod adresem polityki cenowej Arsenalu. Jednak inicjatywa przychodzi prawie rok po tym, jak fala krytyki przetoczyła się przez Anglię. Protestowali wspólnie fani Manchesteru United i Liverpoolu, a kibice Manchesteru City zwrócili 912 biletów. Argumentowali, że nie dadzą zdzierać z siebie takich sum. Również dziś niektóre angielskie media nie mają złudzeń, że to kolejny wizerunkowy cios w Arsenal. „Daily Mirror” argumentuje, że „bilety na Arsenal są tak drogie, że Bayern dopłaca”.
Reklama