Wyprowadzili się piłkarze, wyprowadziło biuro prasowe – tak zaczął się 2014 na Stadionie Henryka Reymana. Zamiast obiecanej umowy jest „blisko porozumienia”, czyli zapowiedzi podobne do tych sprzed trzech lat.

Z dniem 31 grudnia 2013 Wisła przestała być dzierżawcą Stadionu Henryka Reymana. Podczas wspólnej konferencji prasowej w lipcu ubiegłego roku klub i Zarząd Infrastruktury Sportowej deklarowały, że są blisko porozumienia. Podpisano nawet wspólny komunikat, w którym obie strony zobowiązały się uzgodnić warunki nowej umowy na korzystanie ze stadionu do końca grudnia.

Wydawało się, że jest rzeczywiście blisko konkretów, ponieważ wcześniej pat w rozmowach trwał już od ponad trzech lat. Nie było żadnego wyznaczonego terminu aż do tego sylwestrowego. Jednak tydzień po Nowym Roku szczegółów wciąż nie ma, nie ma też podpisów pod nową umową dzierżawy.

Za to są konkretne ruchy po stronie Wisły: zawodnicy od 8 stycznia nie trenują już na Stadionie Henryka Reymana, tylko w nowym centrum treningowym w Myślenicach. Biuro prasowe klubu również opuściło stadion.

Według nieoficjalnych informacji Wislaportal.pl klub i ZIS rzeczywiście pracują nad porozumieniem i jego wstępne warunki są znane. Wisła ma wynieść się z prawie całego stadionu, zostawiając tylko niektóre biura na południu oraz Strefę Kibica na północy.

„Biała Gwiazda” ma też dbać o murawę, a z tytułu meczów do miejskiej kasy wpłacać ma ok. 4 mln zł. Organizując spotkania ligowe i pucharowe na miejskim obiekcie klub będzie też miał dostęp do pawilonu multimedialnego, jednak tylko przy okazji konferencji prasowych.