Kraków: Pół roku na szczegóły, Wisła na stadionie tylko na mecze
źródło: Krakow.pl / Wisla.Krakow.pl / DziennikPolski24.pl; autor: michał
Nieliczne pomieszczenia klub będzie użytkował codziennie, ale cały stadion będzie przejmowany jedynie na dobę przed meczem i oddawany dobę po nim. Władze Krakowa i Wisły porozumiały się co do tego, że... porozumieją się do końca roku.
Reklama
O wypowiedzeniu przez Wisłę umowy dzierżawy podpisanej jeszcze w 2007 roku wiadomo było od paru dni. Dziś jednak zarówno miasto, jak i przedstawiciele klubu spotkali się z dziennikarzami i uchylili rąbka tajemnicy na temat przyszłości.
Wisła przestaje być dzierżawcą Stadionu Henryka Reymana z dniem 31.12.2013. Co potem? Rola klubu zostanie znacznie ograniczona. „Biała Gwiazda” będzie przejmować obiekt na 24 godziny przed meczem i oddawać go na 24 godziny po wydarzeniu. Jedynie niektóre powierzchnie związane bezpośrednio z działalnością sportową będą użytkowane stale i to klub będzie za ich stan odpowiadał.
Dobra wiadomość dla klubu jest taka, że również skyboksy zostały wliczone w kompetencje Wisły jako przestrzeń sportowa, a nie komercyjna. Alternatywą było przejęcie ich przez Zarząd Infrastruktury Sportowej, co odebrałoby Wiśle znaczne możliwości komercyjnego rozwoju.
„Strony dołożą wszelkich starań, by ożywić działalność sportową i kulturalną na tym stadionie ” - można przeczytać w komunikacie krakowskiego magistratu po spotkaniu. Jednak taką możliwość miasto i Wisła miały już wcześniej i zupełnie z niej nie korzystały.
Podczas wspólnej konferencji obie strony pokazały, że mówią jednym głosem. Jednak nie oznacza to wcale, że jest porozumienie w sprawie warunków korzystania ze stadionu. Przeciwnie – pat trwający już od kilku lat przedłuża się. W podpisanym przez obie strony wspólnym stanowisku uzgodniono jedynie, że „do dnia 31 grudnia br. zostaną uzgodnione szczegółowe zasady korzystania ze stadionu miejskiego im. Henryka Reymana przez Wisłę Kraków”. Na szczegóły poczekamy więc do końca roku.
Jakie koszty może ponosić Wisła? O tym dla „Dziennika Polskiego” mówił wczoraj przedstawiciel dotychczasowego inwestora obiektu. – Skoro za wynajem dużo mniejszego stadionu w Sosnowcu Wisła płaciła 70 tysięcy złotych, to w przypadku obiektu w Krakowie powinno się zacząć rozmawiać od 200 tysięcy złotych
– mówi Jerzy Marcinko, pełniący obowiązki dyrektora ZIKiT.
Reklama