Wszystko wskazuje na to, że po ponad półwieczu Napoli opuści zbyt duży i zbyt stary Stadio San Paolo. Obiekt nie doczeka się modernizacji, ponieważ miasto i klub są bliskie porozumienia w sprawie budowy nowego stadionu w innej części miasta.

Przy okazji kandydatur do Euro 2012 i Euro 2016 Włosi planowali odnowienie jednego z największych stadionów w kraju, Stadio San Paolo. Dziś wszystko wskazuje, że z tamtych koncepcji nic nie zostanie wdrożone, ponieważ obiekt powstały w 1959 roku straci jedynego gospodarza.

Napoli nie chce grać na starzejącym się i zbyt dużym stadionie. Klub planuje przeprowadzkę na nowy, typowo piłkarski obiekt z pojemnością do 60 tys. miejsc. Informacje o prowadzeniu zaawansowanych rozmów między Napoli a magistratem Neapolu zdradzili przedstawiciele obu stron w czwartek, podczas ceremonii rozdania nagród sportowych.

- Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni będą formalne szczegóły pracy, jaką wykonujemy jako miasto na rzecz projektu – zapewnił burmistrz Luigi de Magistris. Obie strony liczą na wejście w życie nowego prawa, ułatwiającego prywatnym inwestorom budowanie stadionów.

Jeśli jednak ustawy nie będzie, i tak stadion ma powstać. - Mam nadzieję, że prawo doda impetu projektowi. Ale jesteśmy zdeterminowani osiągnąć porozumienie niezależnie od zmian prawnych i wzmocnić więź między klubem i miastem, stawiając nowy stadion. Kiedy wola jest po obu stronach, można wiele osiągnąć – zapewnił de Magistris.