Na ten nietypowy mecz nie została nawet wprowadzona otwarta sprzedaż biletów, bo od samych grup zorganizowanych wpłynęło 9 tys. zamówień. Jutro do Łęcznej zjedzie ok. 100 autokarów z młodymi widzami, którzy obejrzą mecz Polska-Niemcy U20. Relacja Sport.pl.

Podczas gdy dorosła Reprezentacja przygotowuje się do meczu z Irlandią w Poznaniu, w Łęcznej również szykuje się spore widowisko. Reprezentacja U20 zmierzy się z drużyną Niemiec i na trybunach nie będzie wolnych miejsc.

Jutrzejszy mecz rozpocznie się o 17:30 i będzie pierwszym widowiskiem z kompletem widowni od czasów gry Górnika w Ekstraklasie. A mówiąc bardziej konkretnie, będzie to pierwszy raz od lipca 2005, gdy w ciągu niespełna tygodnia stadion aż dwukrotnie zapełniło 7500 widzów podczas meczów z Wisłą i Legią.

Tym razem rozgrywki są międzynarodowe, a i profil widowni zupełnie inny. - Zapotrzebowanie było ogromne. Tylko ze strony grup zorganizowanych, które były uprzywilejowane, bo wtorkowy mecz jest organizowany głównie z myślą o dzieciach i młodzieży, napłynęło 9 tys. zgłoszeń - mówi Artur Kapelko, prezes Górnika Łęczna.

- Na stadion wejść może jednak tylko 7,4 tys. osób i w związku z tym z bólem musieliśmy odmawiać kolejnym zgłaszającym się już od godz. 22 w czwartek. Pozostała część biletów nie dla grup zorganizowanych została wyprzedana w sobotę do godz. 13 podczas przedsprzedaży. Chęć uczestnictwa w meczu Polska - Niemcy zgłosiło ponad 70 miejscowości. Na trybunach zasiądą m.in. dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjów i liceów, ale także z ośrodków wychowawczych, organizacji sportowych, a nawet z ośrodka kształcenia niesłyszących.