Firma GMT z Mysłowic zwyciężyła w organizowanym przez SARP Katowice konkursie na koncepcję nowego stadionu dla Ruchu. Pierwsza łopata ma zostać wbita na przełomie sierpnia i września 2014 roku.

Dziś w galerii Stowarzyszenia Architektów Polskich w Katowicach odbyła się prezentacja prac wybranych jako najlepsze przez sąd konkursowy. W skład oceniającego gremium wchodzili m.in. przedstawiciele SARP, prezydent Chorzowa Andrzej Kotala oraz reprezentacja Ruchu i jego kibiców. Gospodarz Chorzowa poinformował serwis Niebiescy.pl, że realizacja planu może rozpocząć się już pod koniec lata 2014.

Zwycięzcą została mysłowicka firma GMT, która za swą koncepcję otrzyma 50 tys. zł i zostanie zaproszona do opracowania ostatecznego projektu. Koncepcja zakłada jednorodną, prostą bryłę pokrytą pionowymi fiszbinami z profili stalowych o dwóch odcieniach - niebieskim z jednej strony i białym z drugiej. W tę kolorystyczną mieszankę mają wpisać się słowa RUCH i CHORZÓW widoczne w pełni tylko pod odpowiednim kątem.

Dzięki temu wraz ze zmianą położenia osoby mijającej stadion zmieniać się będzie kolorystyka obiektu. Zastosowanie fiszbinów umowżliwiło również łatwy dostęp światła dziennego do wnętrza oraz odpowiednią wentylację.

Trybuny mają otrzymać jeden poziom na całym obwodzie boiska. Jako pierwsza stanie nowa trybuna główna na 2200 widzów. Kolejna ma być przeciwległa o pojemności 3800 miejsc. Jako trzecia powstanie północna, a ostatnia południowa trybuna - obie po 3000 krzesełek. W ten sposób powstanie wyjściowy układ o pojemności 12 000 krzesełek. Zgodnie z wymogami konkursu będzie można go jednak poprawić o kolejnych 4000 miejsc w bardzo łatwy sposób - przez dołożenie na całym obwodzie trzech rzędów.

O walorach przedstawionej koncepcji tak pisze SARP: Za innowacyjne podejście do elewacji obiektu stadionu w prosty i pomysłowy sposób odnoszący się do kolorów i nazwy klubu, uwzględniającą zmienną percepcję bryły w widoku z jadącego samochodu i perspektywy pieszego, czystą zdecydowaną formę obiektu właściwą dla skali inwestycji i porządkującą zastaną przestrzeń, za troskę o ekonomizację i prostotę zastosowanych rozwiązań technicznych i uzyskanie właściwej atmosfery klubowego stadionu w konwencji obiektu – maszyny, za prawidłową komasację programu kubaturowego w jednym budynku, za trafny podział na podetapy zgodne z oczekiwaniami i możliwościami finansowymi inwestora, za myślenie o właściwym przewietrzaniu i nasłonecznieniu stadionu, dobór materiałów i myślenie o ich trwałości i kosztach eksploatacji, za łatwy i nie wymagający dużych dodatkowych nakładów proponowany sposób rozbudowy do pojemności 16.000 widzów.

Firma GMT wcześniej uczestniczyła w projektowaniu stadionów Górnika Zabrze oraz Śląska Wrocław, choć najbardziej znana jest z realizacji na lotniskach w Polsce. Poniżej można zobaczyć udostępnioną planszę z prezentacją projektu:

Drugą nagrodę otrzymała pracownia Atelier 7. Oto, za co docenił ją sąd konkursowy: za konsekwentną i świadomie samoograniczającą się próbę stworzenia obiektu stadionu w ramach preliminowanych kosztów budowy przy przemyślanej i minimalistycznej formie, wykorzystanie w budowie obiektu koniecznych do przemieszczenia mas ziemnych istniejących trybun, za właściwe decyzje przestrzenne i funkcjonalne.

Trzecia nagroda przypadła w udziale pracowni DiG Sowińscy - architekci. Uzasadnienie opublikowane przez SARP: za próbę wyrażenia językiem roztańczonych form wrażenia ruchu kojarzonego z nazwą klubu, ciekawą propozycją etapizacji nie generującą dodatkowych kosztów w I etapie rozbudowy do 12.000 widzów.

Poza trzema nagrodami sąd konkursowy wyróżnił również jedną pracę, będącą jednocześnie jedynym zgłoszeniem z zagranicy, które zostało dostrzeżone. To koncepcja stworzona przez konsorcjum Andrea Maffei Architects S.R.L. (Włochy) / Technical Study Majowiecki (Włochy) / Jagiełło Krysiak Architekci (Polska). Uzasadnienie sądu konkursowego: za ciekawą i nieortodoksyjną próbę uformowania obiektu stadionu powiązanego funkcjonalnie i formalnie z przestrzenią ogólnodostępnego placu publicznego, za operowanie miękkimi czystymi formami dachów ciekawie wpisujących się w zastany krajobraz i za próbę wyeksponowania obiektu stadionu w widoku z DTŚ i stworzenia tym samym charakterystycznego symbolu miasta.