Nigeria: Kolejny skandal związany ze stadionem narodowym
źródło: Leadership.ng; autor: michał
Pamiętacie jak rosły na nim drzewka i chodziły dzikie zwierzęta? Od tego czasu zainwestowano w Abuja Stadium miliony, ale okazało się, że boisko i tak nie nadaje się do rozgrywek.
Reklama
We wrześniu zeszłego roku światowe media pokazały, jak na murawie wartego prawie 1,5 mld zł stadionu narodowego Nigerii zaroiło się od chwastów, pojawiły się nawet małe drzewka. Ten wizerunkowy skandal zaowocował pracami renowacyjnymi, w tym położeniem nowej murawy.
Wczoraj pierwszy trening po modernizacji przeprowadziła reprezentacja Nigerii. To rozgrzewka przed bardzo ważnym meczem z Etiopią, który ma być pierwszym od lat spotkaniem na tym obiekcie.
Jednak po treningu trener wyraził oburzenie stanem boiska. - Jest bardzo twardo i niebezpiecznie dla piłkarzy, zwłaszcza bramkarzy. Uzyto bardzo ostrego piasku. Będzie tu bardzo trudno grać, a boisko nie jest dobre dla zawodników. Jeśli tylko spadnie deszcz, boisko będzie kompletnie zalane, nie wiem czy tak powinno być
– żali się Stephen Keshi.
Okazuje się, że zarzuty Keshiego mają solidne podstawy. Wykonawca nie wykonał bowiem drenażu, choć powinien był to zrobić. Kontrakt na wykonanie nowego boiska opiewał na 97 mln N (ok. 2 mln zł).
Reklama