Liverpool: Radni gotowi siłą przejąć domy wokół Anfield
źródło: LiverpoolEcho.co.uk; autor: michał
By rozbudować dwie trybuny, trzeba wykupić kilkadziesiąt domów. Z tych bezpośrednio przy Anfield pozostało już tylko 6, ale ich właściciele nie chcą złożyć broni i czekają na najlepszą możliwą cenę. Mogą się nie doczekać – miasto przyjęło możliwość zmuszenia ich do odsprzedaży.
Reklama
Proces wykupu domków przy Anfield trwa już od kilku lat. Najpierw przejmował nieruchomości sam Liverpool FC, a od kilku miesięcy z właścicielami negocjuje miasto.
Władze Liverpoolu zamierzają łącznie przejąć domy od grubo ponad 300 właścicieli. Aktualnie zostało już niewiele ponad 30 mieszkań do przejęcia, z czego tylko sześciu właścicieli ma budynki zlokalizowane przy samym stadionie, blokując jego rozbudowę. Pozostałe są rozsiane po okolicy, która ma przejść metamorfozę – ma tu powstać ok. 700 nowych mieszkań, targ i uprawy roślin dla mieszkańców.
Na razie urzędnicy wciąż negocjują warunki odsprzedaży, a właściciele najpewniej liczą na podbicie ceny wraz z topniejącą liczbą mieszkań na drodze do realizacji projektu: im mniej, tym ważniejsze jest nabycie każdego kolejnego domu.
Mogą się jednak nie doczekać, ponieważ radni w piątek przyjęli możliwość zastosowania CPO, czyli przejęcia terenu za nominalną cenę, nawet bez zgody właściciela. Urzędnicy miasta liczą, że już sam fakt przyjęcia CPO ułatwi im negocjacje i wobec nikogo nie będzie trzeba stosować tego środka.
Stadion Liverpoolu ma zostać rozbudowany do ok. 60 tys. miejsc poprzez powiększenie trybun zachodniej i północnej.
Reklama