Manchester: Sukces kibiców, utrudnili sprzedaż Old Trafford
źródło: własne; autor: michał
Nie było na obiekt oferty, ale jeśli taka się pojawi, to nie będzie można przeprowadzić transakcji bez udziału kibiców i mieszkańców. Takie zabezpieczenie prawne to sukces fanów, którzy od lat źle oceniają włodarzy klubu i obawiają się o przyszłość Manchesteru United.
Reklama
W maju stowarzyszenie kibiców MUST (Manchester United Supporters Trust) złożyło wniosek o uznanie słynnego Old Trafford za obiekt o dużej wartości społecznej. Taki status można uzyskać dzięki ustawie o lokalizmie. Oznacza on w dużym skrócie, że każda próba istotnej zmiany w funkcjonowaniu Old Trafford musi zajść za zgodą społeczności – w tym wypadku kibiców MU.
Gdyby więc rodzina Glazerów chciała sprzedać Old Trafford, musi o tym pół roku wcześniej poinformować kibiców, którzy otrzymają prawo zgromadzenia kapitału i wykupienia stadionu przed kupcem negocjującym z Glazerami.
W środę rada gminy Trafford uznała roszczenia kibiców i prawnie nadała Old Trafford status miejsca szczególnego. Co zrozumiałe, klub wyraził swój sprzeciw. Natychmiast złożył odwołanie od decyzji, która ma zostać powtórnie rozpatrzona przez radę. Jeśli decyzja zostanie odrzucona, wtedy swoje odwołanie – już w sądzie – złożą kibice. Ich zdaniem środowa decyzja to jedyna rozsądna interpretacja ustawy o lokalizmie.
W oświadczeniu klubu wydanym wczoraj wieczorem można przeczytać, że Manchester United uznaje wyjątkowy charakter swojego stadionu, ale nie uważa prawnej ochrony za słuszną drogę. „Mamy obawy, że ustawa nie jest realizowana prawidłowo, co mogłoby ustanowić niebezpieczny precedens” - napisał klub. Jednak nie ma racji o tyle, że precedens ustanowiono już w maju. Wtedy kibicom Oxford United udało się ochronić swój stadion i właśnie ich tropem poszli fani MU.
Reklama