Takie pomysły zdarzają się czasami na jeden mecz, ale nie znamy drugiego przypadku, w którym klub za darmo przewozi kibiców na wszystkie wyjazdy w sezonie! Ale Stoke City twierdzą, że ich stać, ponieważ telewizja zapłaciła więcej.

Rekordowa umowa (aż 5,5 miliarda funtów za trzy lata) na sprzedaż praw telewizyjnych to żadna nowość. Zastrzyk gotówki dla Premier League jest ogromny i nawet gdyby kluby rozdawały znaczną część biletów za darmo, nie odczułyby żadnego ubytku w portfelu. A jednak żaden tego nie zrobił. Co więcej, większość klubów wciąż podnosi ceny wejściówek.

Nie Stoke City. To ewenement, ponieważ klub wyprzedaje prawie cały stadion (zaledwie 3% miejsc jest niewykorzystanych) i planuje rozbudowę, a mimo to od 2008 roku nie podniósł cen karnetów. Jak twierdzą działacze, to ukłon w stronę kibiców w mieście o stosunkowo wysokim bezrobociu.

Tym razem jednak Stoke zamierzają zrobić jeszcze większy ukłon i zaoferowali swoim fanom darmowy transport na wszystkie mecze sezonu 2013/14. – Jako klub zdajemy sobie sprawę, że oglądanie meczów stało się drogim zajęciem, zwłaszcza w czasach, gdy tak wielu ludzi odczuwa skutki kryzysu – powiedział dyrektor Tony Scholes, uzasadniając niecodzienną akcję.

Dotychczas liczby wyjazdowe Stoke nie były imponujące w skali Premier League, ale chyba nikt nie spodziewał się aż takiego ustępstwa klubu. To aż 19 wyjazdów, na które może jeździć każdorazowo po parę tysięcy widzów. Podobne inicjatywy podejmowało już wiele zespołów na świecie, jednak niemal zawsze kończyło się na jednym spotkaniu, nigdy promocją nie objęto tak wielu meczów.