Nadchodzący sezon dla dwóch klubów będzie ciężki. Zamiast u siebie mają rozgrywać mecze na neutralnym gruncie. Cagliari poprawia swój stadion, a Udinese ruszyło z przebudową.

Choć oba kluby mogą powrócić na swoje areny w dowolnym momencie (oczywiście pod warunkiem spełnienia norm), Udinese i Cagliari otrzymały możliwość rozgrywania całego kolejnego sezonu Serie A w Trieście.

Tamtejszy Stadio Nereo Rocco został zgłoszony jako obiekt na mecze domowe przez oba kluby i na niego została przyznana licencja. Obiekt mieści 32 tys. widzów i już nie raz prowadzono na nim mecze Serie A. Jednak dla Cagliari to aż 1000km, podczas gdy kibice Udinese mają do przejechania nieco ponad 70km.

Cagliari liczy więc, że uda się dostosować Stadio Is Arenas już w najbliższych miesiącach i po uzyskaniu certyfikatu bezpieczeństwa klub będzie mógł wrócić na Sardynię, by rozgrywać w końcu mecze na swoim stadionie bez przeszkód. Udinese straci w najbliższych miesiącach trzy trybuny aktualnego Stadio Friuli, dlatego najpewniej spędzi w Trieście więcej czasu od konkurentów.