Rotterdam: Protestujący oszukani? Miasto popiera nowy stadion przed poznaniem obu opcji
źródło: Rijnmond.nl / bnr.nl / Goal.com; autor: michał
Do wyboru jest albo budowa nowego stadionu obok De Kuip, albo gruntowna modernizacja istniejącego stadionu. Co wybierze miasto? Niespodziewanie informacje wyciekły zanim jeszcze przeanalizowano obie opcje.
Reklama
Na początku kwietnia Feyenoord złożył w urzędzie miasta 200-stornicowy raport na temat nowego stadionu, jaki ma stanąć przy De Kuip. Miesiąc później kampania Red De Kuip, której celem jest zmodernizowanie istniejącej infrastruktury, złożyła swoje 100 stron tekstu.
We wtorek radni po raz pierwszy słuchali oponentów budowy i przyznawali, że niektóre ich argumenty są bardzo istotne i wymagają wnikliwej analizy. Radny Ronald Schneider mówił po wysłuchaniu Red De Kuip: - Wciąż musimy się dokładnie przyjrzeć szczegółom. Ale jeśli to prawda, że dochody Feyenoordu mogłyby być na takim poziomie, jak w przypadku nowego stadionu, to na pewno musimy się dokładnie przyjrzeć temu planowi
.
Podobnych opinii i ostrożnego zainteresowania było w wypowiedziach prasowych znacznie więcej, ale cóż z tego, skoro już w środę wypłynął mail, w którym władze (burmistrz oraz radni) zgadzają się poprzeć nowy stadion, odrzucając opcję przebudowy. Tymczasem odbyło się dosłownie jedno spotkanie w tej sprawie.
By uniknąć kompromitacji, burmistrz Ahmed Aboutaleb wystąpił wczoraj w telewizji RTV Rijnmond i stwierdził, że poparcie wynika ze spodziewanych korzyści, jakie może przynieść projekt wart ponad 300 mln €, a których rozbudowa starego stadionu warta 117 milionów nie zapewni. Jego zdaniem miasto może otrzymać nową ikonę, a tak wielka inwestycja rozrusza miejscową gospodarkę i będzie kołem zamachowym dalszego rozwoju. Przy okazji uznał, że wiele dużych inwestycji budzi kontrowersje.
Reklama