Brazylia: Minister obawia się upadku atmosfery na stadionach
źródło: Reuters.com; autor: michał
Nowe stadiony już przynoszą zmiany w Brazylii. Niestety, część zmian może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Minister sportu rozważa regulacje prawne, by uchronić widzów przed ogromnym wzrostem cen – podaje Reuters.
Reklama
Spośród 12 nowych stadionów budowanych na Mundial 2014 9 jest własnością rządową i po turnieju zostanie przekazanych prywatnym operatorom. Inne obiekty budowane w Brazylii, jak Arena do Gremio czy Arena Palestra Italia, już są w prywatnych rękach.
A prywatnym przedsiębiorcom zarządzanie obiektami sportowymi ma przynosić zyski. Już teraz widać ogromne zmiany w cenach biletów na nowe areny. Oglądanie krajowej ekstraklasy na odnowionej Arena Fonte Nova czy Mineirao to koszt odpowiednio 50 i 60 reali za najtańszy bilet (80-95 zł)!
W związku z bardzo dużym, wynoszącym nawet paręset procent wzrostem cen, minister sportu Luis Fernandes wyraził zaniepokojenie. Mówiąc w imieniu rządu minister uznał, że taka praktyka może doprowadzić do społecznego wykluczenia jednej z najważniejszych grup na trybunach – fanatycznych, dopingujących kibiców.
Fernandes stwierdził nawet, że być może koniecznym okaże się prawne uregulowanie sprawy, by zagwarantować wszystkim, również niezbyt zamożnym mieszkańcom, dostęp do stadionów.
Reuters skalę zmian porównuje z wymianą publiczności w Anglii 20 lat temu, kiedy ceny rosły z roku na rok nawet w setkach procent. Jednak w przeciwieństwie do Anglii, w Brazylii oglądanie meczów na stadionach nie jest aż tak popularne.
Dziś frekwencje w Serie A to ok. 13 tys. osób na mecz, a tendencja jest spadkowa. Tak słaby wynik może okazać się „amortyzatorem”, spowalniającym wzrost cen. Bo jeśli wykluczone cenowo zostaną jedyne pełne sektory, czyli te fanatyczne, to kto przyjdzie na mecz?
Reklama
Stadiony