Znacznie mniejszy niż pierwotnie szacowano może się okazać nowy stadion Interu. Za to, jeśli sprawdzą się relacje fedenerazzurra.com, będzie należał do najnowocześniejszych na świecie.

Rozsuwany dach z naturalnego szkła, ogrzewanie i wentylacja dla wszystkich widzów, baterie słoneczne i trybuny o aż pięciu poziomach (wliczając te luksusowe) – taki może być nowy stadion Interu, który miałby powstać na południu Mediolanu.

Co ciekawe, plan według doniesień włoskich mediów skurczył się już po raz drugi. Najpierw Massimo Moratti zamówił u Amerykanina Davida Manicy koncepcję konkurencyjną pod względem skali do San Siro – na ponad 80 tys. widzów. Później mówiło się o 60, 65 i 67 tysiącach – w tych okolicach. Dziś coraz głośniej mówi się, że ostateczna pojemność może wynieść ok. 46 tysięcy.

Za to przy tej pojemności obiekt ma być wyjątkowej klasy. Prezes szwedzkiego AIK uchylił rąbka tajemnicy po tym, jak był uczestnikiem konsultacji i widział planu Włochów. - Nowy stadion Interu? To będzie jeden z najpiękniejszych budynków na świecie. Na pewno najpiękniejszy stadion w Europie. Moratti długo nad nim siedział. Większość ludzi uważa, że San Siro jest legendarne. Jeśli to prawda, to nowy stadion będzie boski. Inter planuje mierzyć się z najlepszymi hotelami i galeriami sztuki swoim planem – powiedział Johan Strömberg.