Gdańsk: Ciepłe powietrze wzmacnia murawę, później pomoże na Narodowym
źródło: pgearena.gdansk.pl / RMF24.pl; autor: michał
By na mecz z Koroną boisko było jak najlepsze, operator PGE Areny jako pierwszy w Polsce zastosował system dogrzewania boiska. Dzięki temu trawa ma idealne warunki do wzrostu. Po Gdańsku wielki namiot i nagrzewnica pojadą do Warszawy.
Reklama
Choć za oknami pierwsze ciepłe promienie słońca w tym roku, rozgrywki piłkarskie już nabrały tempa. Za nami dwie kolejki Ekstraklasy i spotkania Pucharu Polski, a zbliżają się kolejne mecze, w tym te reprezentacyjne. Dlatego boiska wymagają szczególnej pielęgnacji, ponieważ trawa dopiero budzi się po zimie.
By obudzić ją szybciej, Arena Gdańsk Operator jako pierwszy w Polsce zastosował system nazwany pieszczotliwie „spa” dla murawy. Sprowadza się on do przykrycia boiska namiotem i wdmuchiwania do środka powietrza o temperaturze 50 stopni z gazowej nagrzewnicy. Dzięki temu mimo bardzo niskich temperatur na zewnątrz, przy samej murawie panują warunki prawie jak z maja lub czerwca, gdy trawa rośnie najszybciej.
Stosowany w Gdańsku system pozwala na szybki rozrost, a więc poprawę gęstości i wytrzymałości trawy. Co najmniej do jutra będzie używany na PGE Arenie, gdzie ma zapewnić wysoką jakość nawierzchni na mecz z Koroną (11 marca). Później pojawi się na tymczasowej murawie Stadionu Narodowego przed meczami z Ukrainą i San Marino.
Reklama