Stadion Roku 2012: Arena do Grêmio!
źródło: własne; autor: redakcja
Zwycięzca mógł być tylko jeden, ale nie sądziliśmy, że głosowanie będzie miało taki przebieg. Już drugiego dnia nowy stadion z brazylijskiego Porto Alegre wyszedł na prowadzenie i nie oddał go aż do końca!
Reklama
Wiedzieliśmy, że będzie mocnym kandydatem. Ponieważ podobnie jak my, wielu naszych czytelników zwraca uwagę nie tylko na funkcjonalność, ale też na to, co obiekt oferuje kibicom. Arena do Grêmio nie ma najbardziej innowacyjnych rozwiązań świata, nie była najdroższym obiektem w historii ani niekoniecznie jest najpiękniejsza.
Ale głosami naszych czytelników zwyciężyła. Na pewno wiele kontrowersji budzi stojąca trybuna Geral, którą jedni uważają za naczelną zaletę tego obiektu, a inni za jego wadę. Zwłaszcza po wypadku, do którego doszło wkrótce po rozpoczęciu naszego głosowania. Nawet wśród brazylijskich głosujących (bardzo licznych!) widać było, że po incydencie narósł sceptycyzm. Dodatkowe wątpliwości wzbudziła kwestia murawy, która zanotowała falstart i nie przyjęła się dobrze w pierwszych meczach.
A jednak Arena do Grêmio stanowi połączenie skomercjalizowanego futbolu (ogromna liczba lóż) z tradycyjnym kibicowaniem. To połączenie chwaliliśmy i będziemy chwalić, bo wierzymy, że stadiony należy projektować z myślą o wszystkich użytkownikach, nie tylko o maksymalizacji zysku. Grêmio postanowiło nie zmuszać wszystkich do siadania na wygodnych krzesełkach, kiedy tysiące ludzi wolą stać i śpiewać. I już tego setki tysięcy kibiców na całym świecie mogą zazdrościć.
Najwyraźniej w połączeniu z ciekawym i świetnie przemyślanym projektem kibicowskie przekonanie, że tak powinien wyglądać stadion piłkarski, wzięło górę i dało świetny wynik aż 29 627 punktów. Grêmio płaci wizerunkową karę za próbę osiągnięcia kompromisu, ale mamy nadzieję, że ta czkawka to tylko złe początki dobrego. I życząc sukcesów na nowym stadionie gratulujemy zwycięstwa w głosowaniu!
Fot: Gremio Oficial
Fot: Gremio Oficial
Fot: Plarq
Reklama