Zawody na żużlu miałyby zamykać sezon, ale ich organizacja to na razie nic pewnego. Najpierw Polski Związek Motorowy musi dojść do porozumienia z organizatorami cyklu GP – donosi „Przegląd Sportowy”.

Dzisiejsze wydanie „Przeglądu Sportowego” informuje o kolejnym pomyśle na zawody pozapiłkarskie na Stadionie Narodowym w Warszawie. Po skokach narciarskich dziś poznajemy kilka konkretów na temat żużlowego Grand Prix. Zawody mogłyby odbyć się na zamknięcie sezonu w 2014 roku, ale temat nie jest jeszcze zamknięty.

W tym tygodniu do Warszawy przylecieli Paul Bellamy, dyrektor BSI i Ole Olsen, który ma monopol na układanie sztucznych torów. Spotkał się z nimi prezes Enea Ekstraligi Wojciech Stępniewski, który ma być odpowiedzialny za zorganizowanie zawodów.

To właśnie BSI decyduje o tym, gdzie i na jakich warunkach odbywa się cykl Grand Prix. Na razie kością niezgody jest podobno cena za takie zawody. BSI oczekuje od Polskiego Związku Motorowego ok. 1,5 mln zł. PZM liczy na korzystniejsze warunki w związku z licznymi kosztami dodatkowymi.