W tej chwili na Stadionie Floriana Krygiera jest ok. 7 tys. krzesełek oczekujących na montaż. W ciągu najbliższych dwóch tygodni ich liczba ma się podwoić. Ale na montaż przyjdzie jeszcze poczekać – poinformowała Pogon.v.pl.

W dwóch turach do szczecińskiego MOSRiR dotarło łącznie ok. 7 tys. krzesełek, które miasto zamówiło w październiku. Pozostałe z ok. 18 tys. zostaną przywiezione do 17 grudnia, kiedy mija termin realizacji zamówienia.

Choć przetarg udało się rozstrzygnąć dopiero za trzecim razem, a warunkiem było usunięcie montażu z zamówienia, miasto nie śpieszy się z rozpoczęciem instalacji. Mają ją wykonywać miejscy pracownicy dopiero po nowym roku. – Teraz trwać będą testy, jak najlepiej te siedzenia montować – mówi Marek Adamkiewicz, kierownik obiektu. – Musimy sprawdzić, jakie mocowanie na którym sektorze będzie najlepsze, bo wszędzie jest różne podłoże.

Wszystkie krzesełka na obiekcie mają zostać wymienione przed rundą wiosenną. To pierwszy krok z mającej osiągnąćwartość 21,5 mln zł renowacji obiektu. Kontrowersyjną decyzję o odsunięciu do 2020 całkowitej przebudowy prezydent miasta ogłosił w środę.

Co ciekawe, kibice „Portowców” mogą zgłaszać się po stare krzesełka, jeśli zechcą zachować je na pamiątkę. – Do nas też często dzwonią ludzie prywatni lub mniejsze kluby i instytucje sportowe. Pierwsze, nierozstrzygnięte przetargi zawierały wpis o ich utylizacji. Myślę jednak, że jeśli komuś bardzo zależy na takim krzesełku na pamiątkę lub do zamontowania na jakimś małym obiekcie to powinien wystąpić z takim pismem do naszej dyrekcji i nie powinno być z tym najmniejszego problemu – tłumaczy Adamkiewicz.