Poznań: Jest rekord i nie ma rekordu
źródło: własne; autor: michał
Tak dobrze w meczu ligowym trybuny przy Bułgarskiej jeszcze nie wyglądały. Ale do rekordu ligi czy rekordu spotkań na tym stadionie w ogóle – trochę zabrakło.
Reklama
Wczorajszy mecz Lecha z Legią przejdzie do historii nawet jeśli fani „Kolejorza” wyniku nie będą chcieli wspominać. Zgodnie z zapowiedziami klubu na trybunach było prawie pełno. Ostatecznie do kompletu brakło, ale liczba 40 632 kibiców i tak musi budzić uznanie.
Z takim wynikiem na trybunach udało się pobić „mały rekord” – widowni na meczu ligowym Lecha przy Bułgarskiej. Takiego wyniku oficjalnie nie było tu nigdy, a na starym stadionie ostatni raz w 1984.
Nie udało się za to przebić wyników w innych kategoriach. Liczba z niedzieli nie jest najwyższą frekwencją w historii nowego stadionu, ponieważ w pierwszym sezonie „nowej Bułgarskiej” na spotkaniach Ligi Europy było ponad 41 tys. (z Salzburgiem i Manchesterem City).
Mecz Lecha z Legią nie jest też rekordem ligi, bo większe już bywały. W 2011 spotkanie Śląska Wrocław z Wisłą Kraków widziało na trybunach Stadionu Miejskiego o 285 osób więcej (40 917), a wcześniej ponad 41 tys. oglądało jedne z Wielkich Derbów Śląska na Stadionie Śląskim.
Reklama