Miał powstać już w tym roku, ale budowa nie ruszy do 2014. Za to kiedy już się zacznie, pomoże temu angielskiemu miastu w otrzymaniu bardzo ciekawego obiektu – lepszemu od innych projektowanych przez tych architektów.

Pracownia Holmes Miller Architects (wcześniej Miller Pertnership) ma na koncie kilka dużych realizacji, na czele z wielkim Murrayfield w Edynburgu. Jednak wśród kibiców zgarnia nienajlepsze noty przez stawianie w Anglii tzw. „identikit stadiums” – obiektów różniących się od siebie nieznacznie i posiadających równie niską wartość estetyczną. Mowa m.in. o stadionach w Leicester, Derby, Southampton, Middlesborough czy Coventry.

Nowy stadion miejski dla York ma być przełamaniem tej tendencji. Za 26 mln funtów powstanie tu stadion zintegrowany z krytym pasażem handlowym. Łącznie da on powierzchnię 14 tys. m2 do wykorzystania, z czego aż 11 tys. zajmie sklep sieci Marks & Spencer. Kolejne 10 tys. m2 w przyległym pawilonie pochłonie drugi sklep, sieci John Lewis.

Właśnie dzięki rozległej funkcji komercyjnej uda się sfinansować większość prac nad obiektem, który pomieści 6 tys. widzów. Pozostałe środki mają pochodzić z budżetu miasta, dofinansowania centralnego oraz piłkarskiego York City FC. Klub będzie jednym z dwóch formalnych gospodarzy – poza nim zadomowi się tu również York City Knights, klub rugby.

Kiedy będzie gotowy? Budowa potrwa rok, ale jej rozpoczęcie jest uzależnione od rozstrzygnięć proceduralnych. Najpewniej obiekt powstanie w okresie od czerwca 2014 do tego samego miesiąca 2015.