Chorzów: Kibice Ruchu nie będą czekać, upomną się o stadion
źródło: Niebiescy.pl; autor: michał
Sympatycy 14-krotnych mistrzów Polski mają dość wysłuchiwania kolejnych obietnic i mydlenia oczu. Kibice Ruchu Chorzów organizują manifestację w sprawie stadionu dla swojego klubu – podał serwis Niebiescy.pl.
Reklama
"Kaj momy stadion, Kotala kaj momy stadion?" – krzyczeli fani podczas Wielkich Derbów Śląska, a wzdłuż całego boiska rozciągnęli transparent przypominający słowa prezydenta Chorzowa, Andrzeja Kotali sprzed wyborów: "Deklaruję, że pod moimi rządami budowa stadionu nabierze tempa". Tuż obok pojawiło się płótno z napisem "Za składanie fałszywych obietnic zostaniesz WYGNANY".
Niezadowolenie fanów rośnie wraz z brakiem rozstrzygnięć i zmieniającymi się co jakiś czas obietnicami, z których jak dotąd nie wynikło dla „Niebieskich” nic dobrego. Chyba że za „dobre” uznać bardzo doraźny retusz trybun przy Cichej.
Dlatego fani postanowili przypomnieć prezydentowi nie tylko okrzykami i transparentami na meczu. Teraz zamierzają przejść ulicami miasta. Złożyli już niezbędne dokumenty, by 8 listopada oficjalnie przemaszerować na rynek, gdzie znajduje się Urząd Miasta.
Organizatorzy manifestacji apelują do kibiców o bardzo liczne przybycie, by udowodnić prezydentowi Kotali, jak ważna jest dla nich ta sprawa. Ruch pozostaje w ogonie ligi, nie mając ani nowego stadionu, ani nawet realnych planów na takie prace.
Poniżej miniatura plakatu, jakim kibice mobilizują się przed manifestacją.
Reklama