Nowe kraje: Botswana, Lesotho, Mozambik
źródło: własne; autor: redakcja
Najsłabiej zaludniony kraj Afryki, jeden z najmniejszych i dla równowagi… nie, Mozambik też jest słabo zaludniony i biedny. Za to stadiony w tych trzech krajach warto zobaczyć choćby dlatego, że należą do najrzadziej odwiedzanych przez turystów…
Reklama
Powoli zbliżamy się do końca wędrówki po Afryce, ale zanim poznacie ostatni afrykański kraj w cyklu, zapraszamy na południe. Tu, w wyjątkowo malowniczych i dziewiczych rejonach stoją przedstawiane dziś obiekty, z których prawie każdy ostatnio przechodził prace budowlane. Na pewno nie będziecie mieć problemu z odkryciem tego, który obył się bez zmian…
Estádio do Zimpeto
Nowy stadion narodowy Mozambiku powstał w 2011 roku ok. 15 km od centrum stolicy. Zgodnie z regułą w krajach afrykańskich, został w całości sfinansowany, zaprojektowany i wykonany przez Chińczyków. Całkowity koszt to 57 mln $, za które stworzono największy w kraju stadion z jedną zadaszoną trybuną i pojemnością 42 tys. miejsc.
Wokół stworzono nowe parkingi, drogi, miasteczko olimpijskie z mieszkaniami, basenami i obiektami treningowymi. Dzięki tak rozległej infrastrukturze obiekty gościły Igrzyska Afrykańskie 2011, na które zostały stworzone.
Estádio da Machava
Historyczny stadion narodowy Mozambiku leży 7km od centrum metropolii Maputo. Powstał w 1968 roku, kiedy nosił jeszcze nazwę Estádio Salazar – na cześć premiera Portugalii Antonio Salazara. Jak na ironię, Salazar zmarł zaledwie trzy miesiące po otwarciu. Od 1975 r. nazwa uległa zmianie po tym, jak Mozambik ogłosił niepodległość od Portugalii. Dziś, jak wiele aren na świecie, nosi imię dzielnicy, w której stoi.
Do 2011 pełnił rolę narodowego obiektu Mozambiku, później stał się wyłącznie obiektem klubowym. Gospodarzem i jednocześnie właścicielem jest jeden z najważniejszych klubów w kraju, Ferroviario.
Botswana National Stadium
Jego wyjątkowość polega na konstrukcji z aż 10 niezależnych trybun. Trzy stanowią jedyną wyposażoną w krzesełka i dach „trybunę główną”, po trzy znajdują się na łukach za bramkami, a ostatnia to największa, odkryta, przeciwległa do głównej. Tylko sektory wzdłuż boiska dysponują miejscami siedzącymi, jednak dzięki modernizacji w 2009-2010 obiekt spełnia oczekiwania FIFA. W ramach tych prac otrzymał m.in. nową bieżnię (niebieska, w barwach narodowych), a także malowanie na siedmiu odkrytych sektorach.
Z pojemnością 22 tys. miejsc jest największym obiektem w tym wyjątkowo słabo zaludnionym kraju, jednak trwa budowa innego, znacznie większej areny. Nowy stadion we Francistown, 400km na północ od stolicy, powstaje 27-tysięcznik, który jednak ma aktualnie 3 lata opóźnienia w realizacji.
Setsoto Stadium
Narodowy stadion niewielkiego Lesotho leży w ścisłym centrum stolicy (Maseru) i w swej historii zmieniał się wielokrotnie. Początkowo miał jedną trybunę – główną, która do dziś jest jedyną w pełni zadaszoną. W drugiej kolejności powstała trybuna przeciwległa, a łuki doszły w latach 2010-11. Dzięki tej zmianie stadion stał się jedynym obiektem w kraju z samymi miejscami siedzącymi i jednocześnie zdecydowanie największym – mieści 20 tys. widzów.
Reklama