Podczas ostatniego zgromadzenia ogólnego Real pokazał prace czterech finalistów międzynarodowego konkursu na przebudowę stadionu. Najlepsi twórcy stadionów będą teraz walczyć o wybór ich koncepcji.

Podobnie jak Barcelona, Real od kilku lat informował o planach całkowitej przebudowy stadionu. Rok temu poznaliśmy bardzo wstępne wizualizacje, jak mogłoby wyglądać Santiago Bernabeu w całkowicie nowej odsłonie, z 95 tys. miejsc.

Dziś jesteśmy już bliżej poznania ostatecznej koncepcji, ponieważ klub ujawnił podczas zgromadzenia ogólnego swoich członków cztery prace finalistów konkursu architektonicznego. Wzięli w nim udział światowi liderzy w projektowaniu stadionów, a poniżej można zobaczyć próbki ich możliwości na pierwszych zdjęciach. Kiedy tylko zostaną opublikowane wizualizacje w dobrej jakości, na pewno zobaczycie je na Stadiony.net.

Foster + De la Hoz

Sir Norman Foster, twórca nowego Wembley i zwycięskiej koncepcji Barcelony tym razem połączył siły z biurem Rafaela de la Hoza, znanym przede wszystkim z realizacji biurowych. Koncepcja zakłada zasłonięcie przestrzeniami komercyjnymi czterech wielkich klatek schodowych, które dziś wiją się przy narożnikach stadionu. Zadaszenie nie jest ułożone płasko – ma się unosić w stronę zachodnią, „otwierając” stadion na miasto. Na koronie zachodniej trybuny powstanie pokaźny taras widokowy z restauracją. W planie nie ma rozsuwanego dachu.

Herzog i de Meuron + Moneo

Drugi zespół tworzą wybitny hiszpański architekt Rafael Moneo oraz obsypywany nagrodami duet ze Szwajcarii – Herzog i de Meuron (m.in. Ptasie Gniazdo, Allianz Arena, Stade Atlantique). Ci drudzy zakwalifikowali się do finału również w konkursie Barcelony sprzed kilku lat, ale wówczas nie wygrali. Czy tym razem będzie lepiej?

W tej koncepcji również nie ma miejsca na rozsuwany dach, za to udało się zachować wieże z klatkami schodowymi, które mają nawiązywać do starego stadionu, gdy przebudowa się zakończy. Między narożnymi wieżami znajdzie się jednak nowa bryła na planie elipsy (z przepuszczającą światło elewacją) o dynamicznie ukształtowanym dachu. Pierwsze cztery poziomy trybun pozostaną prawie bez zmian, za to najwyższy zupełnie się zmieni. Ciekawostką są telebimy, które mają być wmontowane w krawędź dachu.

GMP Architekten + L35 Arquitectos + Ribas&Ribas

Znane w Polsce z projektów Cracovii czy Motoru w Lublinie Estudio Lamela miało niemal wyłączność na prace projektowe dla Realu w ostatnich dekadach. To właśnie ci architekci rozbudowywali Bernabeu krok po kroku, a dziś w duecie ze światowym potentatem Populous proponują ocalić istniejące trybuny i ciągi komunikacyjne, „ubierając je” w nieregularną elewację. Po nią znalazłoby się również miejsce na powierzchnie handlowe.

Trybuny zostałyby prawie bez zmian – istniejące 5 poziomów widowni zostałoby zachowanych, a jedynie nad nimi wzdłuż boiska miałoby powstać kilkadziesiąt nowych lóż. To jedyna propozycja uwzględniająca rozsuwany dach nad boiskiem.

Populous + Estudio Lamela

Kolejna pracownia ze sporym udziałem w polskich arenach (Narodowy, Śląski) również w doborowym, choć już nie stadionowym towarzystwie z Hiszpanii – ani L35, ani Ribas nie mają dużych osiągnięć na tym polu. Przebudowa Bernabeu byłaby więc nie lada dodatkiem do portfolio.

Według tej wizji zachowane zostałyby wszystkie istniejące trybuny i drogi dojścia, ale nad trybunami powstałyby jeszcze 4 piętra (!) na planie koła, z możliwym przeznaczeniem na loże biznesowe. Do nich prowadziłyby osobne wejścia wokół obiektu. Dodatkowo od zachodniej strony do stadionu zostałby doklejony kompleks komercyjny z tarasem widokowym na szczycie, a całość przykryłaby elewacja z „żaluzji”, które umożliwiałyby jednocześnie emitowanie obrazów na fasadach.