Łódź: Miasto nie uznało skargi w sprawie stadionu Widzewa
źródło: Sport.pl; autor: michał
Firma Hellmich, która odwołała się od decyzji miasta o zakończeniu procedury partnerstwa publiczno-prywatnego, nie znalazła uznania w oczach magistratu. Zdaniem urzędników zarzuty nie pokrywają się z prawdą – relacjonuje Sport.pl.
Reklama
Dziś odbyło się specjalne posiedzenie komisji sportu przy radzie miasta. Dotyczyło przede wszystkim budowy łódzkich stadionów. W sprawie tego przy Al. Unii Lubelskiej nie było konkretów, ponieważ zapowiadanego na wczoraj porozumienia między upadającym Budusem a partnerem finansowym nie było. Nie wiadomo więc wciąż, kiedy może ruszyć budowa, która powinna już trwać.
Takich informacji nie było też o nowym stadionie dla Widzewa, ale pojawiły się za to inne. Miasto nie zgadza się z odwołaniem złożonym przez Hellmich Inwestycje Polska, jednego z trzech partnerów w przetargu na partnerstwo publiczno-prywatne. Firma Hellmich odwołała się od decyzji miasta, które nie znalazło partnera (wszyscy trzej wycofali się). Jak twierdzą przedstawiciele firmy, zostali wprowadzeni w błąd i chcą powrócić do rozmów.
Magistrat nie zgadza się z ich opinią. – Miasto wniosło o oddalenie skargi, ze względu na to, że zarzuty nie są prawdziwe
– opowiadała radnym Małgorzata Belta, dyrektor biura ds. inwestycji. Dodała, że magistrat nie zgodził się na wszystkie zarzuty firmy, w tym m.in., że zmienione zostały warunki udziału w postępowaniu.
Teraz sprawą zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny. Na rozpatrzenie sprawy ma miesiąc i najpewniej przed tym faktem nie doczekamy się informacji ze strony miasta na temat ewentualnych kolejnych kroków.
Reklama