Włoski klub jest już bardzo blisko rozpoczęcia budowy, które jest zaplanowane na kwiecień. Właśnie włoskie związki sportowe (piłkarski i olimpijski) wyraziły zgodę na realizację projektu. Nie będzie piękny, ale na pewno nowy.

Kibice Udinese widzieli już tak wiele różnych wizji dla przyszłości swojego stadionu, że pewnie trudno im uwierzyć w to, co właśnie się dzieje. Po latach oczekiwania już gruntowny remont przechodzi trybuna główna (nowe fasady, krzesełka), a pozostałe trzy powstaną od podstaw zgodnie z planem przedstawionym na poniższym filmie.

Według wstępnych informacji za przebudową starzejącego się Stadio Friuli mieli stać Niemcy z GMP Architekten, ale ostatecznie to nie oni wykonali projekt. Ponieważ prace zlecał sam klub, nie ujawniono, dlaczego nie doszło do partnerstwa w tej kwestii.

Wiadomo za to, że nowy-stary stadion i tak będzie. Pierwsze wizualizacje ukazały się w lipcu, a dokładnych klub nie pokazał do dziś. Mimo to nie było problemów z aprobatą zarówno CONI, jak i FIGC (krajowe związki: olimpijski i piłkarski), które dały projektowi zielone światło.

A że Udinese ma już podpisaną umowę 99-letniej dzierżawy miejskiego obiektu i niezbędne pozwolenia, może z powodzeniem szykować się do prac. Z obecnego obiektu pozostanie tylko słynna trybuna główna z masywnym łukiem. Pozostałe znikną, by ustąpić miejsca znacznie mniejszym, ale za to zadaszonym i bliżej zlokalizowanym, dzięki rezygnacji z bieżni.

Pojemność spadnie z 42 do tylko 30 tys. widzów, ale biorąc pod uwagę frekwencję Udinese, druga liczba jest bliższa realnym potrzebom niż ta pierwsza (średnia nie przekroczyła 20 tys. na mecz od 2001 roku).

Pierwsze prace nad rozbiórką obecnych wałów ruszą w kwietniu 2013 – najpierw na łukach, a potem również wzdłuż boiska. Ze względu na bardzo prostą konstrukcję trybuny mają powstać szybko – do września 2014. Całkowity koszt inwestycji powinien zamknąć się w sumie 20-25 mln €, czyli w okolicach 100 mln zł.