Setki klubów w samej Anglii dałyby się pokroić za taki obiekt. A w Manchesterze City będą na nim grać juniorzy. Nowy stadion stanie tuż przy większym i starszym Etihad Stadium, na którym grają właśnie… więksi i starsi.

Cztery niezależne trybuny z zadaszeniem. Na widowni 7 tys. miejsc siedzących. Wewnątrz biura, restauracja i aula konferencyjna z widokiem na murawę, a po drugiej stronie boiska szatnie i zaplecze komercyjne. To opis stadionu dla młodzieżówek Manchesteru City.

Nowa arena powstanie po drugiej stronie ulicy od Etihad Stadium, z którym połączy ją kładka dla pieszych. Stadion to jeden z kluczowych elementów kompleksu City Football Academy, gdzie na 32 hektarach znajdzie się 16 pełnowymiarowych boisk piłkarskich (w tym jedno zadaszone). Stadion jest kluczowy choćby dlatego, że to w nim znajdzie się nowa centrala Manchesteru City.

Dziś podpisano umowę z wykonawcą, firmą BAM, która za ok. 100 mln funtów postawi kompleks w ciągu niespełna dwóch lat. Całość ma być gotowa na start sezonu 2014/15. Pierwsze prace już ruszyły.

Klub stale podkreśla, że CFA powstaje z myślą przede wszystkim o mieszkańcach wschodniego Manchesteru. 160 osób znajdzie tu pracę podczas budowy, a 95 już po ukończeniu projektu. Miejscowe dzieci będą też podstawą szkolenia, choć kompleks będzie zawierał też mieszkania dla części podopiecznych. I wreszcie mieszkańcy otrzymają też ponad 2 hektary powierzchni rekreacyjnej dostępnej na co dzień.