Miejscowy zespół właśnie awansował do Premier Ligi, a przygotowania do Mundialu 2018 w pełni. Konstrukcja nowego stadionu właśnie wyszła z ziemi, w tym tygodniu oglądali ją delegaci FIFA. Teraz możemy również my!

Zgodnie z wytycznymi Władimira Putina i wyliczeniami „Russia Business Week” średnia wartość każdego stadionu nadchodzącego Mundialu 2018 to ok. 10 mld rubli (ok. 1 mld zł). I dokładnie w tej średniej mieści się Stadion Jubilejnyj w Sarańsku, który ma pochłonąć ok. 300 mln $. Jednak nie wszystkie pieniądze będą pochodzić z budżetu centralnego. Na lata 2012 i 2013 władze przeznaczą w przeliczeniu ok. 90 mln zł, czyli niespełna 10%.

Samorząd tego zaledwie 300-tysięcznego miasta również musi więc wytężyć się do granic możliwości, skoro na czas Mistrzostw Świata 2018 stanie tu stadion o pojemności co najmniej 44 tys. miejsc (choć mówi się też o 46). Ponieważ jednak miejscowy klub Mordovia nie ma szans zapełnić takiego stadionu choćby od czasu do czasu, zaplanowano usunięcie ok. 1/3 miejsc po imprezie. Znikną najwyższe rzędy, a pojemność spadnie do 28 tys. miejsc. Zamiast usuniętych sektorów pojawi się promenada z funkcjami komercyjnymi i rekreacyjnymi, a przede wszystkim z widokiem na boisko.

Co ciekawe, od strony estetycznej w 2012 roku stadion bardzo się zmienił. Architekci z firmy SaranskGrazhdanProekt zrezygnowali ze swej pierwotnej koncepcji bryły w neutralnych kolorach i poszli w kierunku pachnącym nieco warszawskim Narodowym – fasady to mieszanka bieli i czerwieni, będącej podstawową barwą regionu Mordowii.

Budowa ruszyła w lipcu 2011 i ma zgodnie z harmonogramem zakończyć się w 2013 roku, jednak ta ostatnia data może ulec zmianie. Na co dzień grać tu będzie FK Mordovia, która w minionym sezonie awansowała do Premier Ligi z drugiego miejsca.