Chorzów: Ruch planuje grać u siebie w pucharach
źródło: Sport.pl / własne; autor: michał
Ruch jeszcze nie wie, z kim zagra o wstęp do Ligi Europy. Wie jednak, że chce grać na Cichej. I może się to udać, choć przy liczbie widzów ograniczonej o połowę – pisze Sport.pl.
Reklama
19 lipca „Niebiescy” zagrają ze zwycięzcą z pary Birkirkara FC – Metalurg Skopje. Nie znają więc jeszcze swojego rywala, ale znają cel organizacyjny przed meczem – zagrać na Cichej.
Ich obiekt nie dostał licencji na grę w Ekstraklasie, dlatego muszą się wyprowadzić do Gliwic. Jednak Liga Europy to inna historia. Na tym poziomie (I i II runda kwalifikacji) wystarczy mieć stadion Kategorii 2, czyli bardzo skromny. W wymogach UEFA czytamy: 800 lux oświetlenia, 1500 miejsc siedzących, 50 miejsc dla VIP-ów, itd.
Z takimi wytycznymi chorzowski stadion powinien sobie poradzić nawet w trakcie trwającego remontu. Jednak z racji prac liczba widzów ma zostać ograniczona z 10 do 5 tys. osób.
Reklama