Chorzów: Bez licencji na ligę, ale nie na puchary?
źródło: Sport.pl / własne; autor: michał
Stadion przy Cichej nie spełnia wymogów ligowych i wymaga kosztownego remontu. Ale Ruch chce na nim grać w europejskich pucharach. W krajowym już może – pisze Sport.pl.
Reklama
Licencję na rozgrywki Ekstraklasy w nowym sezonie Ruch otrzymał bez trudności dzięki zgłoszeniu jako rezerwy nowego stadionu w Gliwicach. Stadion w Chorzowie zdaniem PZPN potrzebuje wielu zmian. Ich łączna wartość jest szacowana na 4 mln zł, a takich pieniędzy na doraźną modernizację nie ma.
Ale liga krajowa i Liga Europy to nie to samo. W tej drugiej obiekt wciąż może wziąć udział. Będzie weryfikowany pod kątem zgodności z wymogami w ciągu tygodnia. – Spodziewamy się wizyty już 20 maja. Liczymy na pozytywną opinię. Fakt, że Cicha nie sprosta wymogom licencyjnym ekstraklasy nie oznacza jeszcze, że obiekt nie zyska aprobaty UEFA
– wyjaśnia prezes Dariusz Smagorowicz.
Ruch swoje rozgrywki w Lidze Europy zacznie od II rundy kwalifikacyjnej, do której dopuszczane są stadiony już Kategorii 2. Ze spełnieniem jej wytycznych nie powinno być problemu, bo wystarczy stadion na 1,5 tys. miejsc, z oświetleniem o natężeniu 800 lux i niewielkimi strefami dla mediów oraz VIP-ów.
Jeśli „Niebiescy” awansują, ich obiekt w kolejnej rundzie będzie już miał wyższe wymogi – Kategorii 3. Ale i z nimi nie powinno być problemu (4,5 tys. miejsc, oświetlenie na 1200 lux, strefy dla mediów i VIP-ów rosną ok. dwukrotnie).
Przypomnijmy, że Ruch pozwolenie na rozgrywanie u siebie meczów Pucharu Polski już ma.
Reklama