Wrocław: PZPN stawia ultimatum - albo sektor gości, albo Oporowska

źródło: PrzegladSportowy.pl; autor: michał

Powrót na stary stadion przy Oporowskiej wydaje się jednak nie tak odległy, jak chciałby tego Śląsk. Mimo interwencji i wyjaśnień władz Wrocławia, PZPN żąda przygotowania Stadionu Miejskiego do przyjęcia przyjezdnych, albo nakaże grę na innym obiekcie – pisze „Przegląd Sportowy”.

Reklama

Wydział Bezpieczeństwa PZPN postawił Śląskowi Wrocław ultimatum w sprawie korzystania ze Stadionu Miejskiego. Władze lidera T-Mobile Ekstraklasy muszą przygotować stadion na przyjęcie kibiców gości. Jeśli tak się nie stanie, wrocławianie będą musieli wrócić na stary stadion przy ul. Oporowskiej.

Mogę powiedzieć tylko tyle, że posiedzenie w tej sprawie się odbyło. Sektor gości musi być dostępny – powiedział szef WB PZPN Andrzej Bińkowski.

Dla nas od początku było oczywiste, że dostosowanie stadionu do przyjmowania kibiców gości będzie musiało nastąpić, ale powody techniczne decydowały o tym, że obstawaliśmy za zrobieniem tego po Euro – mówi Paweł Czuma, rzecznik prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że o braku sektora gości decydują koszty. Budowa stadionu już kosztuje 950 mln zł zamiast 857, a może jeszcze wzrosnąć. Dlatego umieszczanie kosztów dróg dojścia w budżecie inwestycji przed jej zakończeniem mogłoby mieć zły wpływ na wizerunek miasta. Tymczasem dostosowanie obiektu do wymogów latem można by już potraktować jako prace dodatkowe. Instalacja wygrodzeń już po Euro 2012 to też oszczędność, bo na czas imprezy siatki oddzielające drogi dojścia dla przyjezdnych trzeba by zdemontować.

Komentarz Stadiony.net: „Dla nas od początku było oczywiste, że dostosowanie stadionu do przyjmowania kibiców gości będzie musiało nastąpić, ale… postanowiliśmy tego nie robić”. Tak mogłaby równie dobrze wyglądać wypowiedź rzecznika prezydenta. Władze Wrocławia, podobnie jak te w Poznaniu i Gdańsku, miały przygotować obiekt do rozgrywek krajowych długo przed Euro 2012, ale mimo otwarcia stadionu już jesienią nie podjęły żadnych kroków w tym kierunku. Poznań i Gdańsk nie widziały w tym problemu i dziś też z licencją problemów nie mają…

Reklama