Nowy obiekt na Euro 2012 już stoi, ale przecież na tym lista wrocławskich stadionów się nie kończy. Co z remontem Olimpijskiego? Co z modernizacją obiektu Ślęzy? Sprawdzała „Gazeta Wrocławska”.

Pod koniec 2012 roku miały ruszyć prace modernizacyjne na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Ich efektem miało być całkowite zadaszenie odświeżonych trybun, otoczonych niezmiennie historycznymi elementami obiektu. Ale prace nie ruszyły i w najbliższych latach nie ma na nie szans.

- Pomysł renowacji Olimpijskiego powstał w 2006 r., zanim zapadła decyzja o budowie areny na Euro - mówi dla „Gazety Wrocławskiej” Piotr Mazur, dyrektor biura sportu, turystyki i rekreacji w urzędzie miasta Wrocławia. - Jednak wtedy główne fundusze przeznaczyliśmy na budowę nowego stadionu. Olimpijski musi zostać wyremontowany, ale w najbliższych kilku latach miasto nie będzie miało na to pieniędzy.

Innym stadionem wręcz błagającym o renowację jest stadion wrocławskiej Ślęzy. Za niego jednak miasto, choćby chciało, zabrać się nie może. Jest on własnością prywatną i to właściciel powinien się tym zająć. Zapewnia zresztą, że chce. Bogdan Ludkowski ma w planie zmodernizować zajmujące 3 ha tereny sportowe pod warunkiem zrealizowania obok komercyjnej części na kolejnych 2 ha.

- Przedstawiłem kilka propozycji dotyczących stadionu i przyległych terenów - mówi Ludkowski. - Ale wszystkie zostały odrzucone przez urząd miasta Wrocławia. […] Chciałbym wybudować hotel i centrum konferencyjne, połączone z częścią biurowo-usługową. Kluczową sprawą jest jednak otrzymanie pozwolenia na budowę, którego nie mogę dostać już od ponad ośmiu lat.