Tak, dobrze widzicie. Jeden z najbardziej klasycznych „starych stadionów” doczeka się modernizacji. Na pierwszy ogień pójdzie trybuna zachodnia, od strony Tamizy. I będzie naprawdę efektowna.

Włodarze Fulham już od dawna planowali rozbudować swój stadion, bo zmianie lokalizacji sprzeciwiali się kibice. Zresztą w Londynie wcale nie łatwo o dobrą działkę, a klub rezyduje przy Craven Cottage od 1896 roku, więc władze chcą uszanować tradycje. I… oszczędzić, bo zamiast wykładać wielką sumę na cały stadion, najpierw wymieniona ma być tylko trybuna zachodnia.

Fot: fulhamfcstadium.com

Dziś to najniższa część stadionu, ale stanie się najwyższą już za kilka lat. Dokładny harmonogram nie jest znany, ponieważ dopiero w styczniu lub lutym 2012 Fulham zamierzają zacząć procedury zmierzające do uzyskania pozwoleń. Koncepcja jednak już jest. Gra jest warta świeczki, bo choć Craven Cottage zyska tylko ok. 4 tys. miejsc siedzących, to na zapleczu nowej trybuny zarobi krocie. Pojawi się tam deptak, restauracje oraz kilkanaście lóż biznesowych z zapleczem.

By przekonać władze i mieszkańców do swojego pomysłu klub zwraca uwagę na zalety nowej trybuny, starając się zręcznie ukryć wady. Kością niezgody mogłaby być skala inwestycji.

Fot: fulhamfcstadium.com

Z jednej strony: Stadion dziś otacza niska zabudowa i przebudowana trybuna byłaby zdecydowanie najwyższa w okolicy. W dodatku zajmie powierzchnię ponad dwukrotnie większą nić obecna, zachodząc aż nad taflę wody. Przeniesiony zostanie deptak, który dziś jest na lądzie, a docelowo ma się znaleźć na podeście nad wodą.

Z drugiej strony: Fulham zwraca uwagę, że kształt trybuny jest łagodny i obniża się w kierunku sąsiednich budynków oraz drzew, dając efekt harmonijnego wpisania w okolicę. W dodatku z krajobrazu znikną dwa z czterech masztów, które nocą bywają utrapieniem dla mieszkańców. Oświetlenie na zachodzie powstanie pod dachem. Dalej klub zauważa, że nowy deptak będzie bardziej przyjazny od obecnego – poza meczami będą tam otwarte restauracje, ogródki i toalety. A w dniu meczu poza oświetleniem ma się też zmniejszyć hałas dochodzący ze stadionu dzięki zabudowanym narożnikom.

Fot: fulhamfcstadium.com