Przy tych wydatkach inwestycja w warszawski Stadion Narodowy wydaje się całkiem oszczędna. Według najnowszych informacji kompleks VTB Stadium & Arena w Moskwie pochłonie aż 1,5 mld $, czyli równowartość 5 mld zł. Relacja „Sport Express”.

Menadżer projektu i jednocześnie wiceprezydent Banku VTB, który współfinansuje inwestycję, zdradził więcej informacji na temat ogromnej skali inwestycji. Dotąd oficjalną liczbą określającą wartość nowego stadionu Dynama było 16,5 mld rubli, czyli suma ok. 1,7 mld zł. Teraz okazuje się, że cały projekt pochłonie aż 1,5 mld $, czyli ok. 5 mld zł.

Skąd takie koszty?

W wywiadzie dla „Sport Express” Andriej Peregudow mówi, czy ta astronomiczna suma jest wygórowana. – Nie. Nowoczesny stadion to w dzisiejszych czasach koszt ok. 7-7,5 tys. $ za krzesełko. W przypadku naszych 45 tys. miejsc mamy więc sumę 300 mln $. To oczywiście cena wyjściowa. Stadion takiej klasy jak nasz to już koszt rzędu 13 tys. $ za krzesełko. Czyli ok. 480 mln za stadion. Do tego dwupoziomowe centrum komercyjne o powierzchni 60 tys. m2 w cenie 1000$ za metr – 60 milionów. Dalej, podziemny parking na 2000 aut i cała akademia sportowa Dynama. To wszystko pochłonie ok. 700 mln $.

Fot: MANICA Architecture

Dziennikarz szybko zareagował, że 700 to niespełna połowa z 1,5 mld. – [Ta druga wartość] to koszt całego projektu, a w jego skład wchodzą jeszcze 5-gwiazdkowy hotel z najwyższej kategorii centrum fitness, basenem, SPA i centrum konferencyjnym. Do tego kilka budynków mieszkalnych z łączną liczbą mieszkań na poziomie tysiąca. I biurowce – cztery, z których jeden zajmie klub Dynamo – wylicza dalej Peregudow.

Wspomniana wcześniej akademia sportowa uwzględnia co najmniej 10 sekcji, jakie będzie prowadził klub. Wśród nich koszykówka, hokej, gimnastyka, boks, zapasy. Będzie też osobna akademia tenisowa z kompleksem kortów, bo takich obiektów w Moskwie brakuje.

Czy się zwróci?

Ogromna skala przedsięwzięcia jest o tyle ciekawsza, że środki wykładają prywatni inwestorzy, bez udziału władz publicznych. Całość sfinansuje bank VTB z możliwym udziałem innych partnerów komercyjnych. Rząd zakłada co prawda możliwość dofinansowania stadionu w kwocie ok. 1 tys. $ za każde krzesełko, czyli łącznie 45 mln $, ale na razie nie wiadomo, czy VTB Stadium and Arena będzie organizatorem Mundialu 2018, co jest warunkiem wsparcia.

Fot: MANICA Architecture

Nie wiadomo zresztą nawet, jak stadion będzie się nazywał. „VTB Stadium and Arena” to nazwa projektu. Ma oddawać wielofunkcyjny charakter obiektu, bo wewnątrz bryły starego Stadionu Dynama powstanie nie tylko stadion, ale też hala widowiskowa. Jednak Peregudow informuje, że docelowo nazwa ma zawierać również historyczny człon. Najbardziej prawdopodobny wariant to VTB Arena – Centralnyj Stadion Dynamo. Opcjonalnie może zostać do tego dołączony patronat Lwa Jaszyna, ale w tej chwili trwają rozmowy z jego rodziną.

Nazwa jeszcze nie jest znana, ale plan na zwrot ogromnej inwestycji – owszem. Rocznie w kompleksie ma się odbywać 150-200 imprez. Wśród nich 25 mają stanowić mecze piłkarskie. Głównym użytkownikiem będzie oczywiście Dynamo, które zapewni ponad 20 ze spotkań. Inwestor zakłada, że klub od pierwszego sezonu będzie w stanie gromadzić co mecz komplet publiczności. Warto jednak wspomnieć, że komplet będzie wynosił nie 45 tys., a 33 widzów. Pozostałe miejsca są tymczasowe i będą rozkładane tylko na największe imprezy, jak Mundial 2018. Poza Dynamem Bank VTB chce też przyciągać kadrę narodową parę razy do roku.

Fot: MANICA Architecture

Poza piłką nożną stałe zastosowanie będzie miała też hala. Jak nie sezon hokejowy (12 tys. miejsc), to koszykarski (14 tys.) mają pomóc w zapełnieniu trybun. I wreszcie, by zamknąć listę najważniejszych imprez, planuje się organizację co roku ok. 35 koncertów – w hali lub na stadionie, zależnie od zapotrzebowania i kalendarza imprez.

Niezależnie od wielkich imprez stałe dochody mają przynosić zarówno centrum komercyjne, hotel, biurowce i inne elementy kompleksu.

Kiedy budowa?

Pojawiły się też nowe dane na temat startu inwestycji. Formalnie już się zaczęła, bo trybuny dotychczasowego stadionu zostały rozebrane, a tymczasowo Dynamo gra w podmoskiewskich Chimkach. Pozostała jedynie historyczna fasada chroniona jako zabytek, która będzie stanowić ściany parteru na nowym stadionie.

Fot: MANICA Architecture

Właściwa budowa ruszy już w najbliższych tygodniach, na początku 2012 roku. Ze względu na ogromną skalę, cała inwestycja zakończy się dopiero w 2016 roku. Wtedy też Dynamo powróci na swój obiekt z banicji.